Tanio i sprytnie. Rolnicy z Łódzkiego sami zbudowali miniładowarkęAndrzej Rutkowski
StoryEditorReportaż z gospodarstwa

Tanio i sprytnie. Rolnicy z Łódzkiego sami zbudowali miniładowarkę

29.10.2025., 16:00h

Produkcja mieszana to sposób Ireneusza i Pawła Kucińskich na prowadzenie gospodarstwa rodzinnego w obecnych trudnych warunkach dla polskiego rolnictwa. Dywersyfikacja produkcji to większe bezpieczeństwo. I choć teraz ceny ziemniaków są niskie, głównie za sprawą niekontrolowanego importu, a nie jak niektórzy mówią, że za sprawą urodzaju, to w poprzednich kilku latach dawały one dość dobry dodatkowy dochód, dla tego gospodarstwa.

Lepiej bydło budować nową oborę

Jednak to nie ziemniaki ani też trawy nasienne, dają stabilizację i możliwość nie jakiegoś spektakularnego, ale stopniowego rozwoju dla Kucińskich. Podstawowym źródłem dochodu jest stado liczące 100 sztuk bydła, w tym 30 krów, jałówki oraz buhaje opasowe.

– Bydło utrzymujemy w trzech budynkach inwentarskich, a w najstarszym z nich przebywają krowy. Jest to obiekt, który powstał w wyniku przebudowy stodoły i jej adaptacji do potrzeb krów, co miało miejsce w latach 90. Dziś śmiało mogę stwierdzić, że był to mój największy błąd. Trzeba było po prostu budować nową oborę, która byłaby znacznie bardziej funkcjonalna i wymagająca od nas mniej pracy fizycznej, stwarzająca również lepsze warunki dla krów – podkreślił Ireneusz Kuciński.

Hodowcy bydła zbudowali miniładowarkę

Wąska obora powstała w wyniku modernizacji stodoły ma również wąskie korytarze, dlate...

Pozostało 87% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. grudzień 2025 20:10