StoryEditorporady

Obora uwięziowa na 50 krów pozwala na indywidualne traktowanie bydła

14.01.2020., 13:01h
Budowa wre mimo zimowej pory, aczkolwiek zima łaskawa i nie taka ostra. To cieszy Tadeusza Koniecznego, który zdecydował się wybudować nowy obiekt dla krów rasy simentalskiej, z hodowli których znany jest w regionie świętokrzyskim. Hodowcę martwi jednak ogromna drożyzna usług i materiałów budowlanych.
– Wsparcie w wysokości do 500 tys. zł było bardzo dobre, ale na początku, czyli w latach 2014–2015. Dofinansowanie inwestycji w obiekty inwentarskie tak nakręciło koniunkturę, że dziś zarówno usługi, jak i materiały budowlane są nieporównywalnie droższe. Śmiem twierdzić, że biorąc pod uwagę wzrost cen i spadek siły nabywczej pieniądza, to dziś dofinansowanie powinno być nawet dwukrotnie wyższe, aby dobrze spełniało swoje zadanie. Mało tego, doszło do sytuacji, że mamy nawet problem z nabyciem materiałów do budowy. To świadczy jak wiele powstaje nowych obór w skali całego kraju – oznajmił Tadeusz Konieczny.

Dlaczego obora uwięziowa?

Nowa obora pomieści 45 krów i 30 sztuk młodzieży, zatem stado zostanie dwukrotnie powiększone i to na start, gdyż takie wymogi co do obsady stawia ARiMR, w ramach warunków dofinansowania. To budynek uwięziowy o wymiarach 54 x 13 m, posiadający stół paszowy o szerokości 4,3 m. Stanowiska uwięziowe dla krów z doprowadzoną dojarką przewodową są zlokalizowane w dwóch rzędach, zaś cielęta i jałówki będą utrzymywane luzem w kojcach.

Za oborą uwięziową przemawiały wymiary naszej wąskiej...
Pozostało 75% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
09. grudzień 2024 23:24