Cyfrowa rewolucja w oborach. Technologia zamiast stetoskopuSiwiński, Bujoczek/Canva
StoryEditorAI w oborze

Cyfrowa rewolucja w oborach. Technologia zamiast stetoskopu

10.10.2025., 13:00h

Biosensory i sztuczna inteligencja zmieniają oblicze hodowli bydła – od wczesnego wykrywania chorób po precyzyjne zarządzanie stadem. Dzięki tym technologiom hodowcy mogą dziś zareagować, zanim krowa zachoruje. O szczegółach zastosowania tych urządzeń podczas Kongresu Polskie Mleko mówił Marcin Wasilewski z DeLaval.

Biosensory i AI w oborach 

Marcin Wasilewski – produkt menager z firmy DeLaval podczas swojego wystąpienia na Kongresie Polskie Mleko skupił się na biosensorach i sztucznej inteligencji w kontekście ich roli w diagnostyce chorób bydła w ramach komputerowego systemu zarządzania stadem.

– Łączne roczne koszty związane z chorobami bydła mlecznego szacowane są na 65 mld USD, w tym 18 mld to subkliniczna ketoza, 22 mld strat generuje mastitis zliczając razem przypadki kliniczne i subkliniczne. Zatem warto jest wdrażać technologie, które na podstawie analizy odpowiednich parametrów ostrzegają odpowiednio wcześnie o zagrożeniu wystąpienia danej jednostki chorobowej, dzięki czemu możemy zapobiegać, a profilaktyka jest tańsza i skuteczniejsza niż leczenie – powiedział Marcin Wasilewski.

Rozród główną przyczyną brakowania krów w Polsce

Jeśli zerkniemy w informacje publikowane przez PFHBiPM to główną przyczyną brakowania krów mlecznych w Polsce jest rozród, a właściwie jałowość czyli niemożność zacielenia krowy.

– DeLaval w swojej ofercie ma system Repro, który na bieżąco mierzy progesteron u krów. Po wycieleniu krowy pozwala zdiagnozować czy występuje niedoczynność jajników, potrafi zdiagnozować również torbiel pęcherzykową oraz przetrwałe ciałko żółte. Pokazuje kiedy krowa ma ruję, potwierdza także cielność oraz wychwytuje poronienia w tym też wczesne porzucenia zarodka. To wszystko ma wpływ na zarządzanie stadem, jego zdrowotność, a w konsekwencji także wydajność mleczną.

Jak działa system DeLaval Plus?

System analizy zachowania krów DeLaval Plus mierzy zarówno ich aktywność, jak i pobieranie paszy oraz przeżuwanie. Te wszystkie parametry są przeliczane przez sztuczną inteligencję, zamieniane na indeks zdrowia, który pośrednio jest skorelowany z kulawiznami.

– System gromadząc dane o przeżuwaniu i pobraniu paszy dostarcza nam też informacji na temat możliwości wystąpienia chorób metabolicznych. Ważny jest też kolejny sensor punktowej oceny kondycji, który również pomaga w ostrzeganiu przed wystąpieniem poszczególnych chorób metabolicznych – podkreślił Marcin Wasilewski.

Licznik komórek somatycznych DeLaval - do czego służy?

Dokładny licznik komórek somatycznych z DeLaval to kolejne bardzo przydatne narzędzie diagnostyczne pomagające nie tylko wychwytywać zbliżające się stany zapalne wymienia, ale też wspomaga diagnostykę subklinicznej ketozy, przy której krowa ma podwyższony poziom komórek somatycznych.

– Jako DeLaval poszliśmy dalej i za pomocą sieci neuronowych i uczenia maszynowego stworzyliśmy sztuczną inteligencję, która analizuje te wszystkie dane i potrafi przewidzieć prawdopodobieństwo wystąpienia chorób np. ketozy, metritis, mastitis czy też przemieszczenia trawieńca. Zatem hodowca dostaje informacje, że ta konkretna krowa jest zagrożona konkretną jednostką chorobową i  jak duże jest prawdopodobieństwo jej wystąpienia. I to jest właśnie to finalne narzędzie, które pomoże polskim producentom mleka zmniejszyć straty związane z chorobami metabolicznymi – wyjaśnił Marcin Wasilewski.

Zobacz WIDEO:

Andrzej Rutkowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 14:55