StoryEditorObory

Rolnicy z lubelskiego postawili na systemem rusztowy. Jak po 2 latach użytkowania obory oceniają swój wybór?

17.02.2021., 13:02h
Katarzyna i Witold Koślaczowie dynamicznie rozwijają produkcję mleka. W 2006 roku mieli tylko 13 krów mlecznych i zdecydowali wówczas, że wybudują oborę na 35 stanowisk. Budynek szybko jednak stał się za mały, dlatego w 2017 roku hodowcy rozpoczęli budowę kolejnej obory na 185 DJP. Po ponad dwóch latach użytkowania odwiedziliśmy gospodarstwo państwa Koślaczów, by zaprezentowali nam rozwiązania zastosowane w nowym obiekcie.

Głęboka ściółka w oborze jest zbyt pracochłonna

Nowy obora ma 83 m długości i 27 m szerokości, a jej wysokość w kalenicy wynosi 11 m. Konstrukcja budynku jest stalowa, ściany wykonano z elementów prefabrykowanych, a jako pokrycie dachowe zastosowano płytę warstwową. W dachu zamontowany został świetlik kalenicowy. Szczeliny w ścianach bocznych mają 2,5 m wysokości i zasłaniane są kurtynami poliwęglanowymi. Po jednej stronie korytarza paszowego jest sektor dla krów mlecznych, w którym znajduje się 122 legowiska. Po drugiej stronie jest 120 legowisk dla młodzieży oraz sektor dla krów osłabionych oraz oczekujących na wycielenie.

Głęboką ściółkę uznaliśmy za rozwiązanie zbyt pracochłonne i wymagające zgromadzenia ogromnej ilości słomy. Zastanawialiśmy się nad betonową posadzką ze zgarniaczami typu Delta, ale po obejrzeniu ich w innych oborach odstąpiliśmy od tego pomysłu – mówi Witold Koślacz.

Czy system rusztowy faktycznie sprzyja kulawiznom?

Gospodarze ostatecznie zdecydowali się na posadzkę rusztową jako rozwiązanie najmniej pracochłonne i łatwe w utrzymaniu czystości, szczególnie, że hodowcy zakupili robota Lely...
Pozostało 80% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 20:42