Rolnicy narzekają, że czasami ARiMR nie pozwala im na poprawienie oczywistych błędów we wnioskach, zanim wyda decyzję administracyjną. Sprawą zajęła się posłanka Katarzyna Osos, kierując interpelację do ministra rolnictwa.
Poprawianie błędów we wniosku o dopłaty. Rolnicy chcą prostych zasad
Przypomnijmy. Zgodnie z przepisami rolnicy mają prawo do poprawiania oczywistych błędów we wnioskach do ARiMR nawet po terminie ich złożenia, o ile nie jest to próba wprowadzenia instytucji w błąd. Ale w rzeczywistości zdarza się, że Agencja nie zawsze umożliwia rolnikom dokonanie korekty przed wydaniem decyzji administracyjnej.
- Często dochodzi do sytuacji, w których ARiMR wydaje decyzję z zastosowaniem sankcji, mimo że dany błąd mógłby zostać uznany za oczywisty i skorygowany bez potrzeby wszczynania postępowania odwoławczego - tłumaczy posłanka.
Rolnicy podkreślają, że nawet drobna pomyłka we wniosku o dopłaty może oznaczać sankcje albo konieczność odwołań. Tymczasem w przepisach unijnych zapisano, że oczywiste błędy, czyli takie, które da się jednoznacznie stwierdzić, np. literówki, pomyłki arytmetyczne czy sprzeczne informacje w tym samym wniosku powinny być możliwe do skorygowania bez żadnych konsekwencji.
Niestety, jak tłumaczy posłanka, ARiMR nie zawsze stosuje te przepisy konsekwentnie. W jednych biurach powiatowych błędy są uznawane i poprawiane, w innych rolnicy spotykają się z odmową i sankcjami.
Ministerstwo: nie każdy błąd może być uznany za „oczywisty”
Ministerstwo rolnictwa w odpowiedzi przypomina, że przepisy przewidują możliwość poprawiania błędów oczywistych, ale tylko do czasu wydania decyzji. Wymienia konkretne rozporządzenia, które regulują tę sprawę w przypadku dopłat bezpośrednich, ekoschematów czy płatności rolno-środowiskowych.
Resort zaznacza jednak, że nie każdy błąd może być uznany za „oczywisty”. – Pojęcie „oczywistego błędu” nie może być stosowane w sposób systematyczny, lecz zakłada badanie każdego poszczególnego przypadku – podkreślono w odpowiedzi.
Wniosek do ARiMR. Co rolnik może poprawić?
Według ministerstwa rolnicy mogą poprawiać m.in.:
- literówki i brakujące dane,
- błędy arytmetyczne,
- podwójne wpisanie tej samej działki lub zwierzęcia,
- sprzeczne informacje w tym samym wniosku.
Rolnik ma czas do 15 września
Poprawki można składać najpóźniej do dnia wydania decyzji, a w przypadku innych zmian – np. wycofania błędnych danych – rolnicy mają czas do 15 września.
Resort nie planuje wprowadzenia jednej, sztywnej listy „oczywistych błędów”, ponieważ, jak tłumaczy, każdy przypadek musi być oceniany indywidualnie. Rolnicy nadal więc muszą liczyć się z tym, że decyzja zależeć będzie od interpretacji urzędnika.
Ministerstwo przypomina jednak, że ARiMR ma obowiązek stosować unijne przepisy i umożliwiać poprawki, jeśli są one jednoznaczne. Rolnik ma więc prawo walczyć o uznanie swojego błędu za „oczywisty” i poprawić go przed wydaniem decyzji.
Kamila Szałaj
