Zaliczki dopłat bezpośrednich 2025. Minister potwierdził datę
Minister rolnictwa Stefan Krajewski potwierdził, że ARiMR zacznie wypłacać rolnikom zaliczki dopłat bezpośrednich w czwartek, 16 października 2025 roku. W tym roku pula na płatności bezpośrednie wynosi 15,77 miliarda złotych i jest wyższa niż rok temu (ale w 2023 roku wynosiła prawie 17 mld zł).
- Całkowita pula środków na płatności bezpośrednie za 2025 r. jest wyższa o ok. 23,68 mln złotych od całkowitej puli na kampanię w 2024 r. - powiedział minister rolnictwa na dzisiejszej konferencji.
Kurs euro do dopłat niższy niż rok temu
Wypłaty zaliczek potrwają do 30 listopada 2025 r., a reszta dopłat będzie przekazywana rolnikom od 1 grudnia 2025 r. do 30 czerwca 2026 r. Znamy też już kurs wymiany euro, po którym będą przeliczane dopłaty bezpośrednie. Wynosi on 4,2698 zł. To nieco mniej niż rok wcześniej, kiedy kurs wynosił 4,2788 zł.
Zaliczki dopłat bezpośrednich 2025. Ile wynoszą?
Rolnicy otrzymają do:
- 70 proc. płatności bezpośrednich,
- 85 proc. płatności ONW, ekologicznych i rolno-środowiskowych.
Do jakich dopłat będą zaliczki?
Zaliczki obejmą w tym roku:
- podstawowe wsparcie dochodów,
- płatność redystrybucyjną,
- płatności dla młodych rolników,
- wsparcie związane z produkcją (m.in. do krów, bydła, owiec, buraków cukrowych, pomidorów),
- ekoschematy: rolnictwo węglowe, rośliny miododajne, integrowana produkcja roślin, biologiczna uprawa, retencjonowanie wody na TUZ-ach i grunty wyłączone z produkcji.
Do jakich dopłat nie będzie zaliczek?
Zaliczki nie obejmą ekoschematu Dobrostan zwierząt. Tu wypłaty rozpoczną się dopiero po zakończeniu kontroli, czyli najpewniej w kwietniu 2026 r.
Zaliczki dopłat bezpośrednich: kto dostanie pieniądze w pierwszej kolejności?
Jak zapowiada minister Krajewski i kierownictwo ARiMR priorytetowo potraktowani zostaną rolnicy poszkodowani przez przymrozki, ulewy, grad i powodzie. Pieniądze mają też szybciej trafić do rolników oszukani przez Agro Sadowscy, którzy sprzedali bydło, a nie dostali pieniędzy. Niewykluczone też, że pieniądze trafią szybciej do rolników, którzy zostali oszukani przez firmę MORAVO SEED, od której zakupili nasiona pietruszki korzeniowej, a wyrosła z nich pietruszka naciowa.
Kamila Szałaj
