Rolniczka 2 lata walczyła z ARiMR o premię dla młodego rolnika. W końcu wygrałaJustyna Czupryniak/Canva

Pieniądze

Rolniczka 2 lata walczyła z ARiMR o premię dla młodego rolnika. W końcu wygrała

Rolniczka starała się o premię dla młodego rolnika, jednak ARiMR błędnie rozpatrywała składane przez nią wnioski i dwukrotnie je odrzuciła. Sprawę pomogli rozwiązać prawnicy Agraves, którzy sami przyznają, że takie sytuacje nie zdarzają się często.

Rolniczka dostała gospodarstwo w spadku, ale nie zaczęła go prowadzić od razu

Historia pani Justyny opisana przez zespół prawników Agraves może stanowić doskonałą motywację dla innych, młodych rolników, którym Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa odrzuca wnioski o przyznanie premii dla młodego rolnika.

Choć rolniczka została właścicielką gospodarstwa po nabyciu spadku w roku 2001, to nie rozpoczęła działalności, ponieważ wówczas nie miała ukończonych 18 lat. Na to, żeby rozpocząć działalność rolniczą zdecydowała się dopiero po 20 latach w roku 2021.

Z relacji Agraves wynika, że w związku z podjęciem decyzji o rozpoczęciu pracy w gospodarstwie rolnym, pani Justyna zdecydował się na złożenie wniosku o przyznanie premii dla młodego rolnika. Tym sposobem w 2022 r. do zachodniopomorskiego oddziału regionalnego Agencji trafił wniosek, który jeszcze w listopadzie tego samego roku został odrzucony, ponieważ uznano, że rolniczka nie spełnia warunku rozpoczęcia działalności rolniczej nie wcześniej niż 24 miesiące przed dniem złożenia wniosku.

Odwołanie Agraves do decyzji ARiMR

Jak wyjaśnia prawnik w zespole Agraves Mikołaj Baum, w grudniu 2022 r. sprawą pani Justyny zajęli się prawnicy Agraves, którzy jednoznacznie stwierdzili, że sam fakt nabycia prawa własności gospodarstwa rolnego nie świadczy o kierowaniu lub prowadzeniu nim. Okazało się, że dyrekcja zachodniopomorskiego ARiMR nie dostrzegła tej różnicy. Prawnik zaznacza również, iż w tym przypadku nie było nawet mowy o kierowaniu gospodarstwem w drodze spadkobrania, ponieważ rolniczka najpierw chodziła do szkoły, a potem studiowała.

W związku z powyższym pani Justyna nie widniała jako beneficjentka w naborach prowadzonych przez ARiMR i nie uczestniczyła w programach UE, a co więcej, nie zgłaszała zwierząt gospodarskich do rejestru IRZ w celu prowadzenia działalności rolniczej.

Dlaczego ARiMR nie chciała przyznać rolniczce premii dla młodego rolnika?

Jak informuje Baum, jednym z głównych argumentów ARiMR był fakt ubezpieczenia rolniczki w KRUS od 2007 do 2009 r., który wynikał z tego, że po ukończeniu studiów została bezrobotna i nie miała prawa do ubezpieczenia społecznego. Prawnik nadmienia, że w tym okresie gospodarstwem zajmowały się inne osoby, o czym świadczyły zgromadzone wnioski o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów.

Zdaniem prawnika, dla ARiMR w Szczecinie fakt ubezpieczenia rolniczki w KRUS był jednoznaczny z prowadzeniem przez nią działalności gospodarczej. Jak dodaje Baum, inne oddziały Agencji wypłacały premie rolnikom będącym w tej samej sytuacji.

ARiMR w Szczecinie stawiała opór

Choć prawnicy Agraves dowiedli niewłaściwego postępowania oddziału ARiMR w Szczecinie, a prezes ARiMR w Warszawie przyznał im rację, ten w kwietniu 2023 r., podtrzymując wcześniejszą argumentację, ponownie odrzucił wniosek.

Waleczni pracownicy kancelarii prawnej podjęli kolejną próbę, składając odwołanie do prezesa ARiMR w Warszawie, który ponownie uchylił decyzję zachodniopomorskiego oddziału Agencji.