StoryEditorWiadomości rolnicze

Olej napędowy „szczelnie” kontrolowany

14.09.2017., 14:09h
Na początku roku rząd uszczelnił zasady obrotu i przechowywania paliw. W założeniu chodziło o ograniczenie szarej strefy i udaremnienie wyłudzeń podatku VAT. Sprzedaż i przewożenie paliwa musi być rejestrowana. Przy okazji wprowadzenia nowych regulacji, na rolników padł blady strach. Licencjonowani sprzedawcy nie chcieli wlewać oleju napędowego do starych zardzewiałych beczek twierdząc, że  może on być przechowywany jedynie w atestowanych zbiornikach. Warto o taki zadbać, ponieważ gwarantuje on także zachowanie odpowiedniej jakości paliwa.
Od tego, gdzie paliwo jest składowane, zależy jego jakość, właściwości chemiczne a nawet jego ilość w zbiorniku. Paliwa podlegają rozszerzalności cieplnej, która zachodzi pod wpływem temperatury. W zależności od niej zmienia się gęstość oleju opałowego i napędowego. Rafinerie wytwarzają oleje letnie, zimowe i przejściowe. Zimowy olej napędowy musi odznaczać się wyższą płynnością i obniżoną graniczną temperaturą, przy której jest możliwy swobodny przepływ oleju napędowego przez filtr. Od 1 marca do 15 kwietnia oraz od 1 października do połowy listopada temperatura zablokowania zimnego filtra paliwa wynosi minus 10 st. C. Od 15 listopada do końca lutego wartość ta jest zwiększana. Temperatura blokowania filtra dla naszej strefy klimatycznej została określona na minus 20 st. C. Firmy petrochemiczne w trosce o klientów same zwiększają odporność oleju na mróz. W zależności od rejonu kraju, minimalna temperatura zamarzania jest zwiększana.

Rozszerzalność cieplna

Temperatura wpływa również na gęstość a co za tym idzie i ilość paliwa. Właściwości chemiczne oleju napędowego powodują, że im większa jest temperatura, tym zwiększa się jego fizyczna ilość w zbiorniku. Wraz ze spadkiem temperatury spada i ilość litrów w środku. Zjawisko to nie jest zauważalne w przypadku obrotu niewielkich ilości oleju. Tankując 50-litrowy zbiornik w samochodzie czy 100-litrowy w średniej mocy ciągnikach, nie jesteśmy w stanie zauważyć różnic. Stają się one istotne w przypadku zakupu do gospodarstwa kilku tysięcy litrów na raz. Rolnicy zaś potrzebują ilości hurtowych. Zbiorniki, z których korzystają są czasem zasilane kilka razy do roku. Nowoczesne zestawy do magazynowania paliwa składają się nie tylko z wytrzymałych i certyfikowanych zbiorników wykonanych ze specjalnego tworzywa. Można je wyposażyć w praktycznie nieograniczoną ilość elektronicznych systemów mierzących ilość wydawanego oleju. Jedynym ograniczeniem jest wyłącznie cena.

Dobry zbiornik magazynujący paliwo rolnicze umożliwia dokładną ewidencję wydawanego paliwa. Gwarantuje zachowanie jego jakości. Można go wyposażyć w dowolną elektroniczną instalację, która monitoruje dystrybucję oleju napędowego. Dostępne są między innymi elektroniczne karty rejestrujące tankowanie dla poszczególnych kierowców czy operatorów. W indywidualnych gospodarstwach rolnych zazwyczaj stosuje się prostsze rozwiązania. Rolnik przecież sam ewentualnie z zaufanymi współpracownikami korzysta ze zbiornika. Dlatego też w tym przypadku nie ma sensu montażu złożonych instalacji – mówi Tomasz Wądołowski, doradca techniczny firmy JFC Polska, która zajmuje się produkcją między innymi infrastruktury dla budynków inwentarskich i dwupłaszczowych zbiorników do wewnętrznej dystrybucji paliw.

Oferta rynkowa zbiorników do magazynowania paliw jest w naszym kraju ogromna. Warto jednak pamiętać przed zakupem, że instalacja taka musi spełniać szereg wymogów określanych przez odpowiednie przepisy. Dodatkowo od konstrukcji i wyposażenia zbiorników zależy też późniejsza jakość długo przechowywanego oleju oraz wygoda codziennego użytkowania. 



Rozporządzenie wymaga, aby zbiorniki na paliwa były sytuowane co najmniej 10 m od budynków mieszkalnych i budynków użyteczności publicznej oraz w odległości 5 m od innych obiektów budowlanych i od granicy działki sąsiedniej.


Nie w garażu


Aktów prawnych, które regulują magazynowanie paliwa obowiązuje kilka. Jednym z najważniejszych z punktu widzenia tego, jakie zbiorniki mogą być użytkowane w gospodarstwach rolnych jest obowiązujące od 30 czerwca 2010 r. rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Określa ono, w jaki sposób należy przechowywać paliwa klasy II o temperaturze zapłonu poniżej 55 st. C, a więc benzyny oraz paliw klasy III o temperaturze zapłonu poniżej 100°C, czyli oleju opałowego i napędowego.

Rozporządzenie wymaga, aby zbiorniki były sytuowane co najmniej 10 m od budynków mieszkalnych i budynków użyteczności publicznej oraz w odległości 5 m od innych obiektów budowlanych i od granicy działki sąsiedniej. Odległości te mogą być zmniejszone o połowę, jednak muszą być spełnione pewne warunki. Konieczne jest zastosowanie pomiędzy budynkiem lub obiektem a zbiornikiem „ściany oddzielenia przeciwpożarowego o klasie odporności ogniowej, co najmniej REI 120 zasłaniającej zbiornik od strony budynku lub obiektu”. Zbiorniki nie mogą być umieszczane w zamkniętych garażach i magazynach. Rozporządzenie obiekty te dzieli pod względem wielkości na takie powyżej 100 m2 i mniejsze.  Benzynę i olej napędowy można przechowywać w garażach, które liczą więcej niż 100 m2 pod warunkiem, że są magazynowane w jednostkowych opakowaniach stosowanych w handlu detalicznym oraz są niezbędne przy eksploatacji pojazdu. W przypadku mniejszych garaży, gdy są one wolnostojące i wykonane z materiałów niepalnych, można w nich przechować maksymalnie 200 l benzyny, w innych zaś niż wolnostojące do 60 l oleju napędowego, jak i benzyny.



Firmy handlujące hurtowymi ilościami paliwa prawnie zobowiązane zostały w tym roku do informowania o transporcie i sprzedaży paliwa. Każda ilość powyżej 500 l musi być zgłaszana do odpowiednich służb skarbowych.


Te wymogi są jak najbardziej uzasadnione, jeśli chodzi o bezpieczeństwo pożarowe. Wynikają z właściwości fizycznych paliwa. Olej napędowy wydziela opary cięższe od powietrza. Gromadzą ona się przy gruncie. W przypadku zamkniętych przestrzeni może powodować to niebezpieczne zjawisko ich gromadzenia się. To zaś tworzy ryzyko zapłonu. Dlatego u naszych klientów nie stawiamy zbiorników w magazynach zamkniętych. Mogą to być zadaszone wiaty, które są pozbawione ścian. Taka lokalizacja jest jak najbardziej zgodna z przepisami – wyjaśnia Wądołowski.

Z punktu widzenia urządzeń do magazynowania paliwa rolniczego najważniejszy zapis rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zawarty jest w §11. Dopuszcza on „przechowywanie paliw płynnych klasy III, na potrzeby własne użytkownika, w zbiorniku naziemnym dwupłaszczowym o pojemności do 5 m3”. Oznacza to, że w gospodarstwach rolnych nie można przetrzymywać paliwa w większych zbiornikach.

Rynkowa oferta jest szeroka. Rolnicy mogą bez trudu znaleźć zbiorniki większe niż 5 tys. l. Zwykle są one tak zbudowane, że do głównej części wchodzi przepisowo 5 m3 paliwa. Odpowiednie wyposażenie i konstrukcja pozwalają jednak na umieszczenie znacznie większych ilości paliwa. Dla dużych gospodarstw my proponujemy rozwiązanie zupełnie zgodne z prawem. Ustawiamy baterie kilku połączonych ze sobą zbiorników o pojemności 5 m3 wyposażonych w jeden układ dystrybucyjny – mówi Tomasz Wądołowski.


Rewizja zbiornika


Firmy handlujące hurtowymi ilościami paliwa prawnie zobowiązane zostały w tym roku do informowania o transporcie i sprzedaży paliwa. Każda ilość powyżej 500 l musi być zgłaszana do odpowiednich służb skarbowych. Przepisy w tym względzie nie nakładają większych obowiązków na rolników. Ich konsekwencją jest jednak brak możliwości wylewania paliwa w gospodarstwach przez firmy do zbiorników nieatestowanych. Zbiornik atest otrzymuje podczas procesu produkcji. Urzędnik weryfikuje czy dana ich partia spełnia normy i czy została wykonana z odpowiednich materiałów. Jeśli wszystko jest w porządku zostaje wbita na tabliczce znamionowej cecha. Przepis ten oczywiście można ominąć. Wystarczy starą beczkę zawieźć na stację benzynową. Tam można tankować dowolną ilość paliwa, choć już jego przewożenie podlega ograniczeniom.

Rolnik zobowiązany jest do rejestracji zbiornika w Urzędzie Dozoru Technicznego. Jeśli posiada urządzenie o pojemności powyżej 2,5 m3 jest ono objęte ograniczoną formą dozoru technicznego.  Wiąże się ona z obowiązkiem rejestracji urządzenia w UDT, które najczęściej siedziby mają w miastach wojewódzkich. Należy wypełnić wniosek, załączyć dwa komplety dokumentacji technicznej i badanie odbiorcze. Zbiorniki powyżej 2,5 m3 podlegają dozorowi oraz kontrolom i rewizjom. W tym celu, co dwa lata wykonywana jest rewizja zewnętrzna prowadzona przez Urząd. Wiąże się ona z koniecznością uiszczenia ustawowej opłaty.  Zbiorniki objęte dozorem uproszczonym dodatkowo wymagają uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia. Takie zbiorniki według art. 378 ust. 1, 2 i 2a prawa ochrony środowiska, należy zgłosić do starosty, marszałka województwa albo RDOŚ.



Zbiorniki powyżej 2,5 m3 podlegają dozorowi oraz kontrolom i rewizjom.
W tym celu co dwa lata wykonywana jest rewizja zewnętrzna prowadzona przez Urząd. Wiąże się ona z koniecznością  uiszczenia ustawowej opłaty.

Komercyjne tankowanie

Przepisy nie określają cech użytkowych ani funkcjonalności instalacji do przechowywania paliwa rolniczego. Mimo podobnego kształtu, zbiorniki różnią się w zależności od producenta. Codzienna eksploatacja będzie wygodna, jeśli zostanie wybrane urządzenie z odseparowaną od części głównej dużą skrzynią dystrybucyjną. Zapewnia to swobodny dostęp do pistoletu, gwarantuje przestrzeń na wąż oraz pozwala na wygospodarowanie przestrzeni gospodarczej. Dobrze, jeśli tablica dystrybucyjna jest solidnie zamontowana na amortyzowanej tablicy. Drgania elektrycznej pompy są redukowane. Nie powstają wibracje, przez co zapewniony jest precyzyjny pomiar urządzeń dozujących.

Montowanie elementów wyposażenia typu pompa, licznik czy pistolet, na zbiorniku wewnętrznym rodzi niekorzystne dla użytkownika konsekwencje. Może to powodować zaciekanie paliwa do przestrzeni międzypłaszczowej. Co z kolei oznacza, że instalowanie wewnętrznego czujnika przecieku oleju jest bezzasadne. Zawsze bowiem w przestrzeni między płaszczami znajdować się będzie jakaś ilość paliwa. Podczas odkładania pistoletu resztki oleju mogą spływać do przestrzeni międzypłaszczowej. Do wycieków dochodzi też przy czynnościach serwisowych pompy, licznika i wymianie filtra. Oznacza to, że olej się zbiera a operator narażony jest na pracę w niebezpiecznych dla zdrowia rakotwórczych oparach. Certyfikowanie zbiorników, jako szczelne dwupłaszczowe przy montażu urządzeń na zbiorniku wewnętrznym wydaje się wątpliwe. Zbiorniki powinny mieć w takich sytuacjach zamknięte drzwi potwierdzone badaniem szczelności – uważa Tomasz Wądołowski.

Na terenie UE obowiązują także przepisy dotyczące tankowania mobilnego. W całej Wspólnocie można swobodnie tankować i przewozić paliwo w beczkach o pojemności do 200 l. pod warunkiem, że służyć będzie ono celom niekomercyjnym. Jeśli transportowane jest do zatankowania motorówki, generatora prądu w domku letniskowym wszystko odbywa się zgodnie z normami. Gdy jednak paliwo służy celom komercyjnym, wówczas trzeba je przewozić w certyfikowanych zbiornikach, zasilanych elektrycznie z akumulatora. Przewożenie paliwa na pole, aby podczas żniw zatankować awaryjnie kombajn nie jest zaliczane do działalności rekreacyjnej. Wymaga więc odpowiedniego zbiornika mobilnego.

Tomasz Ślęzak
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 01:02