Napięcie wokół Ośrodków Produkcji Rolnej osiągnęło punkt krytycznySierszeńska, Arch., Canva
StoryEditorZiemia z KOWR

Dla rolników nic, dla spółek 30 lat. Wrze wokół ziemi z KOWR

18.06.2025., 10:30h

Napięcie wokół OPR-ów osiągnęło właśnie punkt krytyczny. Izby rolnicze wystąpiły do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego o natychmiastowe wstrzymanie tworzenia OPR-ów. Do apelu przyłączają się też politycy. – To skandaliczne oddanie ziemi państwowej korporacjom na 30 lat – alarmują rolnicy.

Rolnicy są oburzeni postawą resortu rolnictwa. Alarmują, że minister ignoruje ich w kwestii rozdysponowywania ziemi. Przypomnijmy. Zespół roboczy „Ziemia” przy ministerstwie wypracował stanowisko, z którego jasno wynika, że rolnicy nie zgadzają się na tworzenie Ośrodków Produkcji Rolniczej, bo w ich ocenie jest to niezgodne z Konstytucją. W ich ocenie OPR-y faworyzują duże podmioty, często z zagranicznym kapitałem, marginalizując polskich rolników indywidualnych. Tymczasem KOWR wystawia ziemię na przetargi właśnie pod OPR-y. Zamierza utworzyć ich co najmniej kilka, każdy o powierzchni kilkuset hektarów.

– To skandaliczne oddanie ziemi państwowej korporacjom na 30 lat. Nie ma zgody na takie praktyki, które łamią zasady równego dostępu i sprawiedliwego gospodarowania majątkiem publicznym - denerwują się rolnicy.

Izby rolnicze żądają wstrzymania tworzenia OPR-ów

Napięcie wokół OPR-ów osiągnęło właśnie punkt krytyczny. Krajowa Rada Izb Rolniczych oficjalnie zwróciła się do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego o natychmiastowe wstrzymanie tworzenia OPR-ów i przeprowadzenie konsultacji z wojewódzkimi izbami rolniczymi. Celem ma być wypracowanie przejrzystych i sprawiedliwych zasad gospodarowania gruntami Skarbu Państwa.

Do głosu rolników dołączyli także parlamentarzyści. Poseł Czesław Hoc (PiS) wprost zapytał premiera Tuska w Sejmie, czy wstrzyma tworzenie OPR-ów, które – jego zdaniem – rażąco naruszają wartości konstytucyjne, w tym art. 23 mówiący o pierwszeństwie gospodarstw rodzinnych. Poseł domaga się również weryfikacji szkodliwego zarządzenia Dyrektora KOWR oraz usunięcia przepisów pozwalających spółkom na dalsze użytkowanie ziemi mimo niewywiązania się z obowiązków ustawowych.

Głośno protestuje również poseł Krzysztof Ciecióra (PiS), który alarmuje o „systemowym ograniczaniu dostępu do ziemi przez rolników indywidualnych”. Szczególną uwagę zwraca na sytuację w województwie zachodniopomorskim, gdzie, jak wskazuje, ziemia trafia głównie do dużych podmiotów, a lokalni rolnicy są z niej wypychani.

- W tym regionie problematyka dysponowania gruntami KOWR przybiera wyjątkowo jaskrawe formy. Region ten od lat boryka się z koncentracją ziemi w rękach dużych podmiotów, a rolnicy indywidualni wskazują na systemowe ograniczenia w dostępie do gruntów Skarbu Państwa, co prowadzi do pogłębiającej się nierówności strukturalnej - napisał poseł w interpelacji do ministra rolnictwa.

Ziemia dla rolników, nie dla korporacji

Rolnicy podkreślają, że najnowsze przetargi, takie jak ten na OPR w Giżynie (woj. zachodniopomorskie) – dedykowany produkcji świń z biogazownią – pokazują, że KOWR ignoruje stanowisko rolniczego zespołu doradczego przy ministerstwie i forsuje koncepcję nieakceptowalną dla środowisk wiejskich.

– Żądamy wstrzymania przetargów i powrotu do koncepcji gospodarstw rodzinnych jako fundamentu polskiego rolnictwa – apelują rolnicy, izby rolnicze i część posłów opozycji.

Co dalej? Rolnicy mają propozycję

Rolnicy żądają ograniczenia długości dzierżawy do 15 lat oraz zmiany kryteriów przetargowych, które dziś, zdaniem izb faworyzują duże firmy i eliminują lokalnych rolników.

– Proponujemy ustalenie maksymalnego okresu dzierżawy na 15 lat, co umożliwi również większej liczbie rolników zwłaszcza indywidualnych dostęp do gruntów rolnych – postuluje za pośrednictwem KRIR Pomorska Izba Rolnicza.

Czy minister Siekierski i rząd wysłuchają głosu wsi? Czas pokaże. Wiadomo, że lobby dużych spółek rolnych jest silne i cały czas prężnie działa na rzecz tworzenia OPR-ów. 

Czym jest Ośrodek Produkcji Rolnej?

KOWR z państwowej ziemi zwróconej przez duże spółki wyodrębnia ośrodki produkcji rolniczej, które mają umożliwiać tym spółkom kontynuowanie produkcji zwierzęcej oraz wydłużenie okresu dzierżaw. Chodzi przede wszystkim o zabudowane nieruchomości rolne o powierzchni powyżej 50 ha, które wraz z innymi składnikami mienia tworzą nierozerwalną, zorganizowaną całość gospodarczą i których podział byłby nieuzasadniony ekonomicznie.

- Zarządzenie wskazuje, że „przez OPR należy rozumieć zorganizowany kompleks majątkowy, posiadający wiele różnorodnych składników majątkowych (nieruchomości i innego mienia). Masa majątkowa jest połączona funkcjonalnie, zmienna ilościowo i rodzajowo. Pomiędzy składnikami OPR powinna istnieć więź funkcjonalna o charakterze celowym (cel produkcyjny) i ekonomicznym – wyjaśnia Tygodnikowi Poradnikowi Rolniczemu KOWR.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 05:37