Jaka jest sytuacja na rynkach rolnych 7.11.2025?Sierszeńska/elewarr/canva
StoryEditorRaport rynkowy

Kukurydza: 100 zł różnicy w cenie. Bydło w górę, a co z nawozami? [Raport rynkowy 7.11.2025]

07.11.2025., 18:00h

Żniwa kukurydzy przyspieszają. Ceny na razie są stabilne, ale różnice między skupami sięgają nawet 100 zł na tonie, a rolników najbardziej bolą potrącenia za wilgotność. Tymczasem bydło idzie w górę. A co ze świniami i nawozami? Jaka jest sytuacja na rynkach rolnych 7.11.2025?

Żniwa kukurydziane postępują. Jakie ceny kukurydzy?

Krajowy rynek zbóż skoncentrowany jest obecnie na kukurydzy. Pogada pozwoliła na przyspieszenie zbiorów a przeciągające się żniwa powodują, że cenniki są stabilne. Dla wielu rolników jest to jednak małe pocieszenie, ponieważ utrapieniem są potrącenia za wilgotność ziarna. Widełki cenowe za kukurydzę mokrą o wilgotności 30% sięgają 100 zł na tonie, ceny wahają się między 360 a 460 zł/t. Suche ziarno kupowane jest przeciętnie za około 670 zł/t, przy czym rozpiętość cenowa jest tutaj większa, wynosi 120 zł/t, ceny wahają się między 630 a 750 zł/t.

Ceny pozostałych zbóż, póki co, pozostają na dotychczasowym poziomie. Analitycy zaznaczają, że przedłużające się żniwa kukurydziane mogą późną zimą i wczesną wiosną mieć niekorzystny wpływ na ceny innych zbóż, zwłaszcza paszowych.

Z eksportem nadwyżki zbóż będzie ciężko

Nie od dziś wiadomo, że sytuację na krajowym rynku zbóż mógłby uratować eksport. Tutaj nie ma jednak dobrych wieści. Konkurencja eksportowa pozostaje zacięta. Rosja, największy eksporter pszenicy na świecie, znacznie przyspieszyła swój eksport. Ponadto Rosja ma zwiększyć planowany kontyngent eksportowy na zboże w drugiej połowie sezonu, co dodatkowo osłabiło unijne perspektywy eksportowe.

Dodatkowym wyzwaniem jest rosnąca konkurencja ze strony półkuli południowej. Australia i Argentyna spodziewają się rekordowych zbiorów, co zwiększy ich potencjał eksportowy. Argentyna oferuje już pszenicę po konkurencyjnych cenach na rynku światowym, co jeszcze bardziej zaostrza konkurencję. Natomiast australijskie zbiory pszenicy wkrótce trafią na rynek, co dodatkowo zwiększy globalną nadwyżkę pszenicy w obliczu sezonowo niskiego popytu.

Żywiec wieprzowy – w Polsce presja na obniżki cen

Na krajowym rynku żywca wieprzowego w stosunku do ubiegłego tygodnia też stabilnie, ale lokalnie będzie presja na ceny, ponieważ Święto Niepodległości, które przypada w środku przyszłego tygodnia zakłócić ciągłość ubojów, co wpłynie na wzrost podaży żywca. Zakłady będą chciały wykorzystać to zapewne do obniżki cen. Zakłady tłumaczą także, że do Polski wjeżdża mięso z Zachodu po konkurencyjnych cenach. Z utrzymaniem ceny nie będzie więc łatwo.

W Niemczech jednak cena pozostaje na poziomie 1,7 euro za klasę E, tj. grubo ponad 7 zł/kg.  Naszej cenie bliżej więc raczej do ceny duńskiej, która jest na poziomie około 6,5 zł/kg w klasie E. Duńczycy twierdzą, że w Europie jest obecnie stosunkowo dużo świń a eksport w najbliższym czasie nie wrośnie, dlatego wiele towarów musi być lokowanych na unijnych rynkach. Na wpływ uruchomienia rynku koreańskiego dla niemieckiej wieprzowiny będzie trzeba więc poczekać.

Na duńskiej giełdzie ceny warchlaków bez zmian. Niektórzy eksporterzy sprzedający prosięta na sza rynek ponieśli jednak ceny o 10 zł na sztuce. Krajowi producenci nie zmienili jednak ubiegłotygodniowych cenników. Tak więc importowane warchlaki kosztują między 260 a 320 zł/sztukę a krajowe między 300 a 330 zł/szt.

Żywiec wołowy optymistycznie. Ceny bydła w górę

Ceny żywca wołowego pozostają w trendzie rozpoczętym w ubiegłem tygodniu. Zakłady, które wtedy nie zdecydowały się na korektę cenników w górę, zrobiły to w tym tygodniu. Nastroje na tym rynku, przynajmniej na razie, nie zapowiadają spadku cen. Rolnicy muszą być czujni i uważać, skąd nabywają bydło do opasu, aby nie zawlec do gospodarstw niebieskiego języka.

Nawozy nie schodzą. Co z cenami?

W handlu nawozami ciągle marazm. Dystrybutorzy rewidują swoje cenniki, w zależności od tego, jakie nadwyżki mają na magazynach. Nie ma więc reguły, jedno obniżają, inni podwyższają ceny wybranego asortymentu. A jeszcze inni nie zmieniają nic. Warto nawiązać do poniedziałkowej wypowiedzi prezesa Grupa Azoty Andrzeja Skolmowskiego, który na konferencji poświęconej strategii rozwoju grupy do 2030 r. znaczył, że huśtawka w zakresie cen nawozów nie powinna mieć już miejsca. Prezes zapewniał, że celem grupy jest stabilna sytuacja oparta na przewidywalnych warunkach handlowych i przewidywalnych ścieżkach cenowych. Azoty chcą do tego powrócić, dając stabilizację całemu łańcuchowi.

Rolnicy powinni to zapamiętać i powiedzieć sprawdzam, przy każdej większej zmianie cen. Mówiąc o stabilizacji cen, producenci nawozów powinni mieć jednak na uwadze, że obecne ceny nawozów nie są akceptowalne dla rolników.

Ceny paliw w górę

Analitycy z epetrol.pl nie mają dobrych wieści. Prognozy e-petrol.pl wskazują, że tendencja wzrostowa utrzyma się także w nadchodzącym tygodniu. Na rosnące notowania wpływają obecnie nie tyle zmiany cen ropy naftowej na światowych giełdach, ile drożejące paliwa gotowe – przede wszystkim olej napędowy i benzyna.

Według portalu w nadchodzącym tygodniu ceny benzyny Pb95 będą kształtować się na poziomie 5,91–6,02 zł/l, oleju napędowy między 6,10 a 6,22 zł/l, a autogazu pozostaną w przedziale 2,59–2,66 zł/l.

Magdalena Szymańska

 

 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 18:50