Wiadomości rolnicze

Cena rzepaku w skupie znowu spada

Cena rzepaku na krajowym rynku znów spadła poniżej 3000 zł/t. Podwyżkom nie sprzyjają dobre zbiory w Polsce. Jakie stawki za rzepak oferują dziś przetwórcy i firmy pośredniczące?

Cena rzepaku na Matifie znów mocno spadła

Wczorajsze notowania kontraktów na oleiste na światowych giełdach zakończyły się w większości znacznym spadkiem cen. Rzepak na Matifie potniał aż o 23 euro/t. Kontrakty listopadowe były wyceniane na 633 euro/t. A jeszcze w miniony piątek cena ta wynosiła prawie 690 euro.

- Wyceny unijnego i kanadyjskiego rzepaku spadają w wyniku rosnącej podaży z dobrych zbiorów w UE i doskonałych perspektyw dla produkcji tych nasion w Kanadzie i Australii. Presja spadkowa wynika też z taniejącej ropy naftowej (-4 proc. w środę) – wyjaśnia Andrzej Bąk z e-WGT.

Cena rzepaku w Polsce: bez 3 z przodu

W ślad za spadkami na paryskiej giełdzie, po raz kolejny w tym tygodniu spadły też ceny skupu rzepaku w Polsce. Stawki obniżyły się nawet o 140 zł/t i w większości przypadków są poniżej 3000 zł/t.

To także efekt zaskakująco dobrych plonów w niektórych regionach Polski. Np. na Mazowszu plon potrafi dochodzić nawet do 5 t/ha. A z kolei w woj. warmińsko-mazurskim eksperci ODR oceniają, że zbiory będą o ok. 10-15 proc. wyższe od oczekiwanych.

Wiadomo też, że w tym roku mamy rekordową powierzchnię zasiewów rzepaku w Polsce. Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych oraz Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju szacują tegoroczne zbiory rzepaku w Polsce na ok. 3,4-3,5 mln ton. Nasiona zostaną zebrane z ponad 1,065 mln ha.

- Tegoroczna powierzchnia zasiewów rzepaku jest rekordowa. Wobec drastycznie rosnących kosztów produkcji, aby jednak utrzymać takie zainteresowanie rolników uprawą rzepaku konieczne jest kontynuowanie kursu na biopaliwa, które wygenerowały w Polsce podaż nasion ponad dwukrotnie przewyższającą zapotrzebowanie spożywcze na olej – stwierdził Juliusz Młodecki, Prezes Zarządu Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.