Ceny nawozów

Jakie są najnowsze ceny nawozów. Czy znowu idą w górę?

Na światowych rynkach mocznik staniał o 100 dolarów na tonie. Czy to przełoży się na niższe ceny nawozów? Ile dziś kosztują nawozy? Sprawdź w naszej SONDZIE!

Spadają światowe ceny mocznika

Ceny nawozów nadal pozostają wysokie, więc rolnicy wstrzymują się z ich zakupem. Małą nadzieję na obniżki daje spadek cen mocznika na światowych rynkach. W ostatnich dniach potaniał o 100 dolarów do poziomu 625 dolarów/t, choć to i tak wysoka cena.

- Analitycy w USA oczekują, że do połowy roku ceny mocznika spadną poniżej 500 USD za tonę - informuje niemiecki portal agararheute.com.

W cennikach polskich dystrybutorów przecen jednak na razie nie widać. Mocznik nadal kosztuje grubo powyżej 4000 zł/t.

Mocno napięta pozostaje w dalszym ciągu sytuacja podażowa. Chiny i Turcja wstrzymały eksport nawozów, a Rosja mocno go ograniczyła. Z kolei na białoruskie nawozy zostało nałożone embargo. Dlatego też import nawozów do Polski jest dużo mniejszy niż w latach ubiegłych. Niepokój budzi też sytuacja na Ukrainie. Konflikt z Rosją może przyczynić się do kolejnego wzrostu cen gazu.

KE zgodzi się na uruchomienie dopłaty do nawozów?

Polscy rolnicy z niecierpliwością wyczekują zgody KE na uruchomienie przez polski rząd dopłat do nawozów. To ułatwiłoby im produkcję w tym roku. Co prawda większość gospodarzy wolałaby obniżenia cen nawozów, niż kolejnych dopłat, ale zdają sobie sprawę z tego, że spółki Skarbu Państwa nie przecenią nawozów, bo ceny gazu nadal pozostają wysokie.

- Kupiłem trochę saletry zeszłej jesieni. Więcej nie kupię, bo mnie nie stać. Sypnę po prostu mniej. Zresztą ograniczam w tym roku areał uprawy ziemniaka o połowę, bo i tak nie mam komu sprzedać tego, co urośnie na moim polu. Po co to się szarpać? – mówi nam pan Józef, producent ziemniaka i cebuli z woj. mazowieckiego.

Dlatego kilka dni temu Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych zaapelowała do Janusza Wojciechowskiego, unijnego komisarza ds. rolnictwa o przychylenie się do wniosku Polski o zrekompensowanie rolnikom kosztów związanych ze stosowaniem nawozów.

– Związki branżowe zrzeszone w Federacji poddają permanentnej ocenie koszty produkcji płodów rolnych. Wynika z nich, że ostatnie lata były związane z ciągłym spadkiem naszych dochodów z produkcji roślinnej. Biorąc pod uwagę obowiązujące obecnie ceny nawozów, dochodzimy do wniosku, że ich zrównoważenie z przychodami ze sprzedaży płodów rolnych będzie po prostu niemożliwe – mówi Marian Sikora, przewodniczący Rady Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.