StoryEditorCeny żywca wieprzowego

Ogromne wzrosty cen świń w skupach. Tuczniki najdroższe od dwóch lat!

W Niemczech ceny świń gwałtownie rosną. Dziś, 9 marca, pobiły rekord z ubiegłego tygodnia! Czy zakłady mięsne w Polsce też podniosły ceny? Ile płacą za tucznika?  Sprawdź w naszej cotygodniowej SONDZIE!

Ceny świń: zakłady mięsne podnoszą stawki. Nawet 2 zł/kg więcej za tucznika

Ceny świń rosną kolejny tydzień z rzędu. Wreszcie po wielu miesiącach obniżek, producentom trzody chlewnej wraca nadzieja.

Na krajowym rynku niektóre zakłady podniosły stawki nawet o 2 zł/kg. Taką podwyżkę dał zakład mięsny ZM Bost z Turośni Kościelnej w woj. podlaskim. 

W naszej cotygodniowej sondzie ceny skupu tucznika z ubojni i zakładów mięsnych wahają się w granicach: od 3,90 zł/kg do 5,80 zł/kg w wadze żywej. Z kolei w klasie E stawki wynoszą nawet 7 zł/kg. Natomiast z wyliczeń Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej Polpig wynika, że średnia cena skupu tuczników w przeliczeniu na wagę poubojową wynosi 7,20 zł/kg kl. E i jest wyższa o 1,50 zł w porównaniu z ubiegłym tygodniem. To oznacza, że obecne ceny tuczników są najwyższe od dwóch lat.

Rekordowe podwyżki cen świń w Niemczech

Po rekordowym wzroście cen z poprzedniego tygodnia, kiedy to cena tuczników w Niemczech skoczyła o 18 centów, dziś (9 marca) na tamtejszej giełdzie organizowanej przez Zrzeszenie Producentów Żywca i Mięsa (VEZG) padł kolejny rekord. W ciągu tygodnia tuczniki podrożały o 25 centów do poziomu 1,75 euro/kg. Mało tego, analitycy rynkowi przewidują dalszy wzrost cen.

VEZG wyjaśnia, że podaż świń gotowych do uboju w Niemczech jest nadal nie wystarczająca. Rezultatem jest więc dalszy gwałtowny wzrost cen.

Ceny świń rosw całej UE

Również w innych krajach UE widać pozytywny trend wzrostu cen. 

- W stosunku do ubiegłego tygodnia ceny tuczników w przeliczeniu na wagę poubojową poszybowały do góry w Holandii (+10 centów/kg), Belgii (+9 centów), Austrii (+7 centów), Hiszpanii (+6 centów). Mniejsze wzrosty zanotowano we Francji (+1 centów) - informuje Polpig.

Coraz droższe pasze i nawozy gaszą nadzieję rolników na poprawę opłacalności produkcji świń

Wzrosty cen świń, notowane od kilku tygodni, to oczywiście pozytywny impuls z rynku. Ale trzeba pamiętać, że cena za żywiec nadal nie pokrywa kosztów produkcji, które rosną w dramatycznie szybkim tempie.

Od wybuchu wojny w Ukrainie dwukrotnie zdrożały nawozy, czy też zboża na światowych giełdach. To przekłada się na ceny pasz i ich dostępność. Niestety, okazuje się, że przetwórnie mają problem z komponentami do produkcji pasz.

Już wiadomo, że śruta słonecznikowa, która praktycznie w całości pochodziła z Ukrainy, w najbliższym czasie do nas nie przyjedzie. Nie trafi do nas także olej słonecznikowy i sojowy, do tej pory w dużej mierze importowany z Ukrainy. Za chwile odczują to hodowcy, kupując pasze.

- Skokowo rosnące koszty produkcji skutecznie odbierają radość z podwyżek. Pszenica konsumpcyjna obecnie dochodzi nawet do około 2000 zł za tonę! Zboże paszowe będzie nieco tańsze, ale i tak, żywiąc w ten sposób, opłacalność produkcji rozpoczyna się od progu około 7-8zł za kg żywca…a osiągamy obecnie 6,8zł – i to przy dobrych partiach świń, dobrych negocjacjach i posiadania stada w białej strefie - ocenia Bartosz Czarniak z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus.

Ceny świń: czy podwyżki zwiastują trwały trend?

Czy jest szansa, że sytuacja na rynku trzody chlewnej poprawi się w tym roku? Taką nadzieję producentom świń dają analitycy rynkowi ING. Ich zdaniem luzowanie obostrzeń podtrzyma rosnący trend także w najbliższym okresie.


Z kolei Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej Polpig zauważa, że mniejsza podaż świń nadal będzie przekładać się na wzrosty cen. 

- Impulsy wzrostowe stymulowane mniejszą podażą tuczników, sezonowo cieplejszą temperaturą powietrza oraz powracaniem do normalności po przejściu ostatniej fali zakażeń pandemii koronawirusa znajdują odzwierciedlenie w notowaniach krajowych - ocenia Polpig.

Również zdaniem Bartosza Czarniaka z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus jeszcze czekają nas kolejne podwyżki.

- Obecny popyt jest niezmieniony, ale podaż w trzech głównych ośrodkach produkcji jest o wiele niższa, co wymusza poszukiwania surowca, a co za tym idzie – podwyżki - zaznacza Czarniak.

Ceny skupu żywca wieprzowego w Polsce

Łódzkie:

  • Marciniak, Sędzimirowice – 5,50 zł/kg (wzrost o 1,60 zł);
  • PPHU Kawiks Patoki - 5,50 - 6,00 zł/kg zł/kg (wzrost o 1,40 zł)
  • Złoczex, Złoczew - 3,90 zł/kg (wzrost o 90 gr)

Lubelskie:

  • ZM Wierzejki – 4,30-4,70 zł/kg (wzrost o 90 gr);

Kujawsko-pomorskie:

  • Kwiecińscy, Żnin - 5,25 zł/kg (wzrost o 1,60 zł)

Małopolskie:

  • PW Laskopol Limanowa – 4,20 zł/kg (bez zmian);

Mazowieckie:

  • ZM Mościbrody – 4,50 - 5,00 zł/kg (wzrost o 80 gr); 7,00 zł/kg wbc kl.E (wzrost o 1,20 zł);

Podlaskie:

  • ZM Bost, Turośń Kościelna – 5,80 zł/kg (wzrost o 2,00 zł);

Podkarpackie:

  • Kabanospol, Wielopole Skrzyńskie – 4,20 zł/kg (bez zmian);

Wielkopolska:

  • Jóźwiakowski – 5,30 zł/kg (wzrost o 1,60 zł);
  • Mróz – 5,60 zł/kg (wzrost o 10 gr).


Kamila Szałaj
oprac. cen. M. Czubak
fot. archiwum. red.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 04:14