StoryEditorNawożenie

Co trzeba wiedzieć o potasie?

09.11.2017., 20:11h
Obok fosforu, potas to ważny wskaźnik żyzności i produkcyjności gleb. Jednak w Polsce niedobory potasu zajmują drugie miejsce po zakwaszeniu, wśród czynników ograniczających żyzność naszych gleb, a pogłębiający się ujemny bilans tego składnika może spowodować, że może on stać się czynnikiem deficytowym.
Potas należy do siedemnastu niezbędnych pierwiastków pokarmowych w żywieniu roślin i obok azotu jest najszybciej pobieranym składnikiem pokarmowym. W okresie intensywnego przyrostu suchej masy rośliny w zależności od gatunku, mogą akumulować dziennie nawet kilkanaście kg potasu na hektar.

Zwiększa odporność na suszę

Rośliny dobrze odżywione potasem charakteryzują się większą odpornością na suszę, niskie temperatury oraz na stres. Potas zmniejsza też podatność roślin na wyleganie i porażenie przez choroby, jednocześnie poprawiając pobieranie i wykorzystanie azotu. Ilość potasu w glebie uwarunkowana jest zawartością w niej części ilastych. Dlatego gleby gliniaste są zasobniejsze w potas w przeciwieństwie do gleb o małej zawartości części ilastych.

Dostępność potasu dla roślin zależy głównie od naturalnej jego zawartości w glebie oraz terminowana jest właściwościami chemicznymi gleby i systemu korzeniowego roślin. Z badań wynika, że rośliny o małym systemie korzeniowym są wrażliwsze na niedobór potasu niż te o dobrze rozwiniętych korzeniach. Utrudnioną dostępność tego składnika dla roślin stwierdza się również w czasie suszy oraz gdy pH gleby spada poniżej 5,5. Pobieranie potasu przez rośliny może być zmniejszone w glebach zasobnych w magnez i z niedoborem w fosfor przyswajalny, na co zwraca się w praktyce małą uwagę.

Zużycie w UE i w Polsce

Największe złoża soli potasowych zlokalizowane są w Rosji, na Białorusi i w Niemczech. Produkcja nawozów potasowych w Polsce opiera się w całości na imporcie surowców. Do głównych dostawców nawozów potasowych na rynek polski należą Rosja, Białoruś, Litwa, Ukraina i Czechy. W okresie ostatnich lat uległ również zmianie asortyment nawozów potasowych. Zmniejszyło się zużycie prostych nawozów potasowych, głównie soli potasowej, a wzrosło zużycie nawozów wieloskładnikowych typu NPK.

W ostatnich latach zużycie potasu we wszystkich krajach EU ustabilizowało się jednak na poziomie ok. 3,8 mln ton, tj. ok. 22 kg K2O w przeliczeniu na hektar użytków rolnych. W krajach EU największe ilości potasu (ok. 2 mln ton) zużywa się w postaci nawozów wieloskładnikowych typu NPK, ok. 1 mln ton w postaci soli potasowej, a pozostałą część w postaci siarczanu potasu i innych nawozów wieloskładnikowych typu NK i PK.



Optymalna zasobność gleb w potas i optymalne nawożenie tym składnikiem łagodzi reakcję roślin na stres suszy. Pamiętajmy, że potas jest łatwo pobierany i jego nadmiar w nawożeniu użytków zielonych może powodować u bydła mlecznego tzw. tężyczkę pastwiskową (magnezową)


W Polsce na początku lat 90. zużycie potasu spadło do niespełna 400 tys. ton i obecnie utrzymuje się na podobnym poziomie, z lekką tendencją wzrostową. Jeśli spojrzymy na to w układzie regionalnym, to zużycie nawozów potasowych jest znacznie zróżnicowane. Największe ilości potasu zużywa się, tj. w województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim, dolnośląskim, opolskim i łódzkim, a więc w regionach o intensywnej produkcji rolnej.

Saldo nadal malejące

W dużym uproszczeniu dawkę nawozów potasowych wynikającą z jednostkowego pobrania tego składnika na ilość zakładanego plonu oblicza się jako różnicę tak wyliczonych potrzeb nawożenia a dopływem tego składnika do gleby w produktach ubocznych oraz nawozach naturalnych i organicznych. Warto pamiętać, że z upływem czasu część aktywnych form potasu dostarczonych w nawozach może przechodzić w formy silne związane i w związku z tym potas może stawać się mniej dostępnym lub niedostępnym dla roślin.

Bilans potasu w Polsce jest od szeregu lat ujemny, to znaczy pobranie składnika z końcowym plonem roślin przewyższa jego ilości wprowadzane w nawozach. Zasobność naszych gleb w potas pogorszyła się w latach 90. i obecnie średni udział gleb o niskiej i bardzo niskiej zasobności dochodzi do ok. 50%. Najwięcej gleb o niskiej i bardzo niskiej zasobności w potas (ponad 65 %) występuje w centralnej części kraju w województwach mazowieckim i łódzkim. Najbardziej zasobne w potas są gleby Śląska i Dolnego Śląska oraz województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.

Odżywianie roślin potasem powinno się rozpatrywać w szerszym kontekście żywieniowym, zwłaszcza w relacji do żywienia azotem i związanej z tym roli potasu w gospodarce azotem roślin oraz stosunku K:N, gdyż w przypadku niedoboru potasu w glebie zmniejsza się znacznie pobieranie i wykorzystanie azotu. Zużycie azotu w ostatnim 10-leciu nieznacznie wzrasta, co skutkuje stałym rozszerzaniem stosunku N:K w nawożeniu. Ujemne saldo bilansu potasu nie ma na razie ujemnego wpływu na wielkość plonów roślin, ponieważ jest uzależnione przede wszystkim od nawożenia azotem. Jednak długotrwale gospodarowanie z ujemnym bilansem potasu może wpływać na zubożenie gleb w przyswajalne formy tego składnika. Dlatego też w rejonach, w których zawartość tego składnika zabezpiecza potrzeby pokarmowe roślin, powinno się dążyć do zoptymalizowania nawożenia. Jednak zbyt duży ładunek potasu do gleby w postaci nawozów mineralnych może prowadzić do jego nadmiernych strat.

Wskazana diagnostyka

Pierwsze symptomy niedoboru potasu są zazwyczaj niewidoczne ,,gołym” okiem. Z tego względu coraz częściej w celu oceny stanu odżywienia roślin w odniesieniu do jej potrzeb pokarmowych a pośrednio i potrzeb nawozowych wykorzystuje się diagnostykę roślinną. Poza tym, coraz większy nacisk kładzie się na dopracowanie starych oraz poszukiwanie nowych, uniwersalnych wskaźników oceny stanu odżywienia roślin potasem. Nawożenie potasem rozpatruje się obecnie w szerszym kontekście żywieniowym, w aspekcie innych składników pokarmowych, głównie azotu, magnezu i wapnia, od których w dużym stopniu zależy zaopatrzenie roślin w potas i efektywność działania tego składnika.

Z rolniczego punktu widzenia jednym z ważniejszych funkcji potasu jest jego rola w metabolizmie azotowym roślin. Jon potasu jest niezbędny w procesach pobierania, transportu i produkcji białek przez roślinę. Niedostateczne nawożenie roślin potasem, w stosunku do azotu, szczególnie przy niskiej zasobności gleb w potas, skutkuje często małą efektywnością wykorzystania azotu, a w konsekwencji mniejszymi plonami roślin i gorszą jakością. Zauważalne objawy niedoboru potasu pojawiają się na roślinach dopiero w sytuacji długotrwałego niedoboru potasu. Obserwuje się wówczas chlorozy na dolnych liściach, nekrozy oraz więdnięcie i obumieranie liści.

Potas w nawozach naturalnych

Znaczącym źródłem potasu są nawozy naturalne, jednak bardzo trudno jest określić dokładną ilość składnika z tych nawozów. Przeciętnie obornik bydlęcy i od trzody chlewnej zawiera 0,65% K2O, natomiast obornik koński i owczy jest bogatszy w ten pierwiastek, z zawartością odpowiednio 0,9 i 1,19% K2O. Z 1m3 gnojowicy wnosi się do gleby nawet 4 kg potasu (K2O). Gnojówka zaś zawiera do 0,7% potasu (K2O). Najlepiej jest więc dopływ składników z tego źródła określać wyłącznie na podstawie aktualnych wyników analiz składu chemicznego stosowanych nawozów.

Dr Dorota Pikuła
IUNG-PIB Puławy
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 17:05