Kukurydza się męczyła. Miała trudny cały sezon od siewu po zbiór. I o ile wody w tym roku generalnie nie brakowało, to problemem ciepłolubnej kukurydzy był chłód. Kukurydza miała trudny sezon wegetacyjny: chłodne, opóźnione siewy, lokalnie susze wiosenne, majowe przymrozki, wtórne zachwaszczenie i chwasty odporne, czerwcowe i lipcowe deszcze nawalne i gradobicia, presja ploniarki zbożówki, gradacja zachodniej kukurydzianej stonki korzeniowej, wrześniowe mrozy kończące wegetację, duża wilgotność ziarna przy zbiorze.
Chłodny sezon, ale z opadami
To trudy bieżącego sezonu, który na szczęście miał przyzwoite dobrze rozłożone opady i kończy się naprawdę wysokimi plonami i rekordowym areałem uprawy. Chcieliśmy ten sezon dokładnie przeanalizować i temu służyło webinarium 5 listopada br. pt. „Trudny sezon w uprawie kukurydzy – analiza błędów i rozwiązania na przyszłoś...
