Wśród nich byli kluczowi plantatorzy ziemniaka z zachodniej i centralnej Polski, przedstawiciele przemysłu, naukowcy i dziennikarze. Spotkanie składało się z dwóch części: wykładowej oraz polowej, a jego głównym bohaterem była nowość – Carial Star – fungicyd do zwalczania alternariozy i zarazy ziemniaka.
Trudny rynek sadzeniaka
W części wykładowej szeroko poruszane były tematy dotyczące rynku ziemniaka, nowoczesnych technik uprawowych, właściwego monitoringu plantacji oraz programów zintegrowanej ochrony. Dr Sławomir Wróbel z pracowni nasiennictwa ziemniaka w Boninie przedstawił ciekawe, ale niezbyt optymistyczne informacje dotyczące wymiany sadzeniaków w Polsce. Jest z tym duży problem i nie jest łatwy do rozwiązania. Dla przykładu w Holandii aż 90% plantacji towarowych obsadza się kwalifikowanym materiałem (wymiana co rok), a tylko w przypadku odmian skrobiowych sadzeniaki wymienia się tam co 3–4 lata. W Niemczech sadzeniaki wymienia się co 1–2 lata. W Polsce sadzeniaki wymieniane są co 10 lat, a tylko wyspecjalizowani plantatorzy robią to co 1–3 lata.
Oczywiście rolnicy wiedzą, jak ważna jest wymiana sadzeniaków i to, jak szybko się one wyradzają. Dr Sławomir Wróbel podkreślał, że rzadka wymiana sadzeniaków w Polsce wynika przede wszystkim z wysokich kosztów kwalifikowanego materiału oraz niepewnej jego jakości. Przykładowo koszt kwalifikowanego ziarna pszenicy do obsiewu 1 ha to wydatek 240 zł, a koszt zakupu sadzeniaków do obsadzenia 1 ha to ok. 3000 zł. Do tej tematyki będziemy jeszcze wracać.
Na spotkaniu w Boninie nie mogło zabraknąć najlepszego specjalisty od zwalczania chorób ziemniaka – pani prof. dr hab. Józefy Kapsy z IHAR Zakładu Nasiennictwa i Ochrony Ziemniaka w Boninie. Pani Profesor przedstawiła najnowsze wyniki badań Grupy Euroblight, która jest europejską siecią badań nad zarazą ziemniaka. Jednocześnie zaznaczyła, że ziemniak stanowi trzecią pod względem ważności uprawę żywieniową po ryżu i pszenicy na świecie, dlatego też odpowiednia ochrona ma tutaj kluczowe znaczenie. W czasie wykładu demonstrowała na zdjęciach labolatoryjnych wysoką skuteczność działania najnowszego fungicydu firmy Syngenta (tj. preparatu Carial Star) na gatunkach grzybów z rodzaju Alternaria.
Carial Star
Oprócz interesujących informacji na temat rynku ziemniaka i sadzeniaków, Przemysław Urbaniak, ekspert z firmy Syngenta, przedstawił wyniki doświadczeń i najważniejsze zalety wschodzącej gwiazdy wśród fungicydów ziemniaczanych, czyli Carial Star. To piąty w palecie firmy (obok preparatów: Amistar, Ridomil Gold MZ, Revus i Altima) fungicyd ziemniaczany. Jak mówił Przemysław Urbaniak, dzięki połączeniu w Carial Star dwóch silnych substancji aktywnych – difenokonazolu oraz mandipropamidu – jednocześnie zwalcza on alternariozę i zarazę ziemniaka, czyli dwie najważniejsze choroby siejące spustoszenie w uprawach ziemniaka. Produkt jest łatwy w użyciu, nie wymaga mieszania, ma niską dawkę oraz krótki okres karencji. Dodatkowo charakteryzuje się wysoką odpornością na zmywanie przez deszcz. Carial Star już po 15 minutach od wykonania zabiegu zachowuje swoją skuteczność.
Polowy sprawdzian ochrony
Podczas pokazów polowych plantatorzy ziemniaka mogli zapoznać się z wynikami działania najnowszych produktów i programów ochrony z oferty firmy Syngenta, oraz praktycznymi informacjami dotyczącymi ich stosowania. Tę część przedstawiali plantatorom eksperci Syngenta i dr Jerzy Osowski z pracowni ochrony ziemniaka w Boninie. Dr Janusz Urbanowicz pokazywał natomiast działanie herbicydu, który po rejestracji będzie pewnie kolejną z gwiazd w ofercie Syngenta. Arcade, bo o nim mowa, jest herbicydem zwalczającym w ziemniakach chwasty jedno- oraz dwuliścienne i można go będzie stosować przed wschodami ziemniaków i wkrótce po wschodach.
Marek KALINOWSKI
