StoryEditorWiadomości rolnicze

33-letniemu rolnikowi grozi 5 lat więzienia i 6 tys. złotych kary za jazdę ciągnikiem

09.05.2017., 13:05h
Rolnik spod Wałbrzycha może spędzić nawet 5 lat za kratami i zapłacić 6 000 złotych. Wszystko przez wysoki poziom alkoholu we krwi 33-letniego mężczyzny.

Ciągnik zatrzymany za brak tablic rejestracyjnych

6 maja policjanci z wałbrzyskiej drogówki w miejscowości Borówno (powiat wałbrzyski, woj. dolnośląskie) zatrzymali do kontroli ciągnik rolniczy. Powodem kontroli był brak tablic rejestracyjnych przy traktorze. W czasie czynności funkcjonariusze stwierdzili, że 33-letni rolnik z Boguszowa Gorc, który prowadził ciągnik nie ma dowodu rejestracyjnego maszyny, ponieważ ta nie została nigdy zarejestrowana. Z tego też powodu rolnik nie miał opłaconej polisy obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Wysokie stężenie alkoholu

Podczas kontroli policjanci wyczuli od rolnika intensywną woń alkoholu, dlatego postanowili zrobić badanie na zawartość alkoholu. W wydychanym powietrzu traktorzysta miał aż 3,4 promila alkoholu. Jak się okazało, nie był to pierwszy raz kiedy 33-latek siadł za kółko po alkoholu. Już wcześniej sąd skazał go za taki czyn na zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, który obowiązuje do marca 2018 roku.

Kara dla rolnika może być dotkliwa

Teraz rolnik z Boguszowa Gorc odpowie za prowadzenie ciągnika w stanie nietrzeźwości oraz za złamanie orzeczenia sądowego o zakazie kierowania pojazdami mechanicznymi. Za to może zostać pozbawiony wolności nawet na 5 lat.

Dodatkowo wałbrzyska policja zawiadomili Ubezpieczeniowy Funduszu Gwarancyjny o braku polisy OC na ciągnik 33-latka. A za to rolnikowi grozi grzywna w wysokości do 6 tys. złotych.

pm

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
15. grudzień 2024 04:32