StoryEditorPolicja

54-latek jechał Ursusem pod prąd na obwodnicy Inowrocławia. Może trafić na 2 lata za kraty

23.09.2021., 10:09h
21 września policjanci z Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie) na obwodnicy miasta zatrzymali ciągnik rolniczy. Powodem kontroli traktorzysty była… jego jazda pod prąd.

Inowrocław. Ciągnikiem pod prąd na obwodnicy

Około godziny 21 inowrocławscy policjanci otrzymali kilka zgłoszeń o ciągniku, który porusza się obwodnicą miasta, jadąc nią pod prąd. Na miejsce udał się patrol, który na wysokości Jacewa rzeczywiście natrafił na ciągnik rolniczy poruszający się w przeciwnym kierunku jazdy. Kierujący Ursusem, jakby nigdy nic jechał sobie pod prąd. Dalszą jazdę udaremnili mu policjanci.

Traktorzysta pijany

Szybko okazało się, dlaczego ciągnik poruszał się pod prąd i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Kierujący nim 54-letni traktorzysta był pijany. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

– Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującego. Ponadto przy przyczepie stwierdzili brak tablicy rejestracyjnej. W kwestii popełnionego wykroczenia drogowego przez mężczyznę i braku tablicy toczy się postępowanie wyjaśniające. Mężczyzna będzie musiał też ponieść konsekwencje popełnienia przestępstwa – asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Pijanemu traktorzyście grożą 2 lata pozbawienia wolności.

Kombajnem po autostradzie

Zdarza się, że rolnicy – nie tylko ci, którzy znajdują się pod wpływem alkoholu – korzystają z dróg ekspresowych i autostrad, bo tak szybciej. Zwykle tłumaczą się niewiedzą, że tego typu pojazdy nie mogą poruszać się po takich drogach. Z tego tłumaczenia skorzystał kombajnista, którego zatrzymano do kontroli na autostradzie A1.

To też Cię zainteresuje: Ursus pędził ponad 100km/h

Pijany rolnik przygnieciony przez ciągnik

Sporo szczęścia z kolei miał 44-letni traktorzysta z Kadziła (woj. mazowieckie), którego przygniótł ciągnik rolniczy. Poszkodowanego spod pojazdu wyciągnęli policjanci wraz z ratownikami medycznymi. Alkomat szybko wskazał przyczynę zdarzenia.

Alkomat wskazał w jego organizmie 3 promile alkoholu. Rolnik miał problem zarówno z utrzymaniem równowagi, jak i komunikacją, a gdzie tu jeszcze prowadzić traktor! W dodatku nieodpowiedzialny mężczyzna w życiu nie posiadał prawa jazdy, a traktor, którym wpadł do rowu, to pojazd bez badań technicznych i ubezpieczenia.

Michał Czubak
Fot. KPP Inowrocław

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
16. kwiecień 2024 18:40