Rolnicy tracą rocznie 24 mln zł na buraku. Potrzebują jednej ważnej decyzjiJustyna Czupryniak/Canva
StoryEditorWiadomości

Rolnicy tracą rocznie 24 mln zł na buraku. Potrzebują jednej ważnej decyzji

07.02.2025., 10:00h

Rolnicy boją się, że uprawy rzepaku i buraku będą nisko plonowały ze względu na nasilone występowanie chorób wirusowych, których nie mają czym zwalczać. Plantatorzy domagają się przywrócenia pozwolenia na stosowanie zaprawy i pestycydu.

Mszyce i chowacze atakują rzepak i buraki

Rolnicy z Opolszczyzny sygnalizują nadmierne występowanie w uprawach szkodników. Jak wskazują, największy problem dotyczy mszyc i chowaczy łodygowych, ale również chorób wirusowych. W celu podjęcia walki z plądrującymi plantacje szkodnikami i wirusami zarząd Izby Rolniczej w Opolu proponuje przywrócenie zezwolenia na stosowanie zapraw insektycydowych neonikotynoidowych oraz chlopropiryfosu w uprawie rzepaku i buraków cukrowych.

– Obserwując ciągłe zmiany klimatyczne i pogodowe sprzyjające rozwojowi agrofagów, uznajemy, że wycofanie z obrotu kolejnych skutecznych środków ochrony roślin powoduje pogorszenie sytuacji, zwłaszcza w przypadku upraw rzepaku i buraków cukrowych, co prowadzi do znacznego obniżenia plonów – alarmują rolnicy z Opolszczyzny.

Spadek plonowania roślin o nawet 1 t/ha

Z relacji rolników wynika, że po wycofaniu substancji, których przywrócenia się domagają, uprawy rzepaku plonują na poziomie niższym o 1 t/ha, co, jak wskazują, w skali kraju daje na 1 mln ha uprawy spadek plonu o wartości nawet 24 mln zł!

Zdaniem rolników, jest to jeden z głównych powodów, dla których areał uprawy rzepaku w Polsce stopniowo się zmniejsza. Decyzja o wycofaniu pozwolenia na stosowanie powyższych substancji jest dla plantatorów szczególnie niezrozumiała ze względu na fakt, że są one wykorzystywane zarówno w Ukrainie, jak i państwach Mercosuru, skąd importuje się żywność do naszego państwa.

Rolnicy nie mają skutecznych środków do ochrony upraw

Jak podkreślają rolnicy, przywrócenie zezwolenia na stosowanie zapraw insektycydowych neonikotynoidowych oraz chlopropiryfosu jest dla nich kluczowe w związku z obecnie występującym „brakiem możliwości skutecznej ochrony upraw we wczesnych fazach rozwojowych”. W efekcie plantatorzy muszą stosować większe ilości zabiegów nalistnych, zwiększających koszty produkcji, a i tak niewystarczająco skutecznych.

Pismo zostało skierowane do resortu rolnictwa, Krajowej Rady Izb Rolniczych, Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego oraz Opolskiego Zespołu Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego.

Rolnicy domagali się przywrócenia dwóch herbicydów 

To nie pierwsza sytuacja, w której plantatorzy buraka cukrowego proszą o przywrócenie środków ochrony roślin wykorzystywanych w uprawie buraka cukrowego. Kilka dni temu w "Tygodniku Poradniku Rolniczym" pisaliśmy o interpelacji poseł Małgorzaty Gromadzkiej, za której pośrednictwem w imieniu rolników domagała się przywrócenia triflusulfuronu metylowego i desmedifamu. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Przeczytaj również:

image
Uprawa

Pogoda sprzyja mszycom. Duże zagrożenie dla zbóż

Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz

Źródło: IRO

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 14:46