StoryEditorWiadomości rolnicze

Kołodziejczak do Zełeńskiego: Apeluję o uporządkowanie importu zboża z Ukrainy do Polski

05.04.2023., 12:04h
W związku z wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, lider Agro Unii Michał Kołodziejczak wystosował do niego list, w którym porusza przede wszystkim palącą dla polskich rolników kwestię napływu zboża z Ukrainy. O co apeluje?

Wołodymyr Zełenski odwiedza Polskę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy od wybuchu wojny w swoim kraju wyruszył na w pełni oficjalna wizytę w innym państwie. 5 kwietnia 2023 przyjechał do Polski, gdzie spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. Już we wtorek 4 kwietnia, dzień przed wizytą Zełenskiego, premier Morawiecki zapowiedział, że poruszy temat napływu ukraińskiego zboża do Polski. Kwestia ta jest w tym momencie paląca dla rolników, którzy czują się pokrzywdzeni. Między innymi przez to, że Ministerstwo Rolnictwa nie było w stanie poradzić sobie z tą sytuacją, do dymisji podał się Henryk Kowalczyk

Przeczytaj także: Henryk Kowalczyk podał się do dymisji. Nie jest już ministrem rolnictwa 

Ukraińskie zboże zalało Polskę. Rolnicy oburzeni

Trwająca od roku wojna w Ukrainie zdestabilizowała rynki w całej Europie. Już od dłuższego czasu szczególnie głośno mówi się o zbożu, które spłynęło szerokim strumieniem i całkowicie rozregulowało gospodarkę wielu krajów, wśród nich także Polski. Wszystko wskazuje na to, że do przesilenia jeszcze daleko: raport UE prognozuje, że import zboża z Ukrainy w porównaniu do ostatnich 5 lat zwiększy się do 35 mln t. UE opublikowała także projekt przedłużenia bezcłowego i bezkontyngentowego importu zbóż z Ukrainy na kolejny rok – do czerwca 2024. 

Przeczytaj więcej: Raport KE: Import zboża z Ukrainy do UE będzie wysoki

W tej sytuacji lider Agro Unii postanowił zaapelować do prezydenta Ukrainy, by ten podjął działania, mające na celu uregulowanie przepływu produktów rolnych między oboma krajami.

Kołodziejczak napisał list do Zełenskiego

Michał Kołodziejczak wystosował list do Wołodymyra Zełenskiego. Chwali w nim działania ukraińskiego prezydenta, ale równocześnie apeluje, by nie zapominał o tych, którzy od pierwszych chwil gotowi byli nieść pomoc. 

“Z podziwem patrzę na pańską odwagę i heroizm Ukraińców w walce o wolność. Każdego dnia dodaje pan wiary, że uda się pokonać wroga. Jest pan przykładem odpowiedzialnego przywódcy swojego kraju dlatego chcę, żeby pan wiedział, że sytuacja z napływem ukraińskiego zboża do Polski jest poważna” - zwraca się do Zełenskiego lider Agro Unii.

O co Agro Unia prosi prezydenta Ukrainy?

W swoim apelu Kołodziejczak nie pozostawia wątpliwości: zarówno strona polska jak i ukraińska powinny zadbać, by Polska miała zapewnione bezpieczeństwo żywnościowe. Bez tego niemożliwa będzie bowiem dalsza pomoc walczącemu sąsiadowi.

“Oboje wiemy, że żebyśmy mogli wam pomagać i wspierać w wysiłku zbrojnym także my musimy być silni. Jestem przekonany, że pan to rozumie - nasz rynek żywności musi być stabilny, a Polacy muszą czuć się spokojni o swoją przyszłość ekonomiczną. Jeśli ktoś martwi się o siebie, trudniej jest pomagać innym” - pisze Kołodziejczak i dodaje: 

Dziś z poczucia odpowiedzialności i dla wspólnego dobra ostrzegam: potrzebujemy pilnie uregulować napływ zboża z Ukrainy do Polski. Musi pan zrozumieć: polskie rolnictwo na skutek bezcłowego importu żywności z Ukrainy ma coraz większe problemy. Na braku odpowiednich regulacji stracimy wszyscy.”

Kołodziejczak: Apeluję o uregulowanie importu zbóż do Polski

W swoim apelu do Zełenskiego Agro Unia podkreśla, że w tej chwili dokonania pokoleń Polaków, pracujących na roli, idą na marne. Ostrzega także, że dalszy rozwój tej sytuacji może zaowocować nastrojami antyukraińskimi w społeczeństwie. 

“Apeluję do pana w imieniu milionów Polaków, setek tysięcy gospodarzy o ułożenie pomiędzy Polską a Ukrainą czytelnych i sprawiedliwych relacji gospodarczych. Apeluję o uczciwe zasady, o uregulowanie i uporządkowanie bezcłowego importu zbóż do Polski. 

Dziś widzimy, że podobny problem będzie z innymi produktami rolnymi takimi jak: maliny i inne owoce miękkie, mięso drobiowe, jaja, miód, koncentrat jabłkowy. Chcemy czytelnych zasad i procedur, które pomogą jednej i drugiej stronie na ułożenie uczciwych relacji gospodarczych. Tylko silna Polska, która będzie stała dobrobytem swoich obywateli jest w stanie wspierać Ukraińców i stać na straży jej państwowości.” - apeluje do Zełenskiego Kołodziejczak.

Zuzanna Ćwiklińska
fot. AgroUnia

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. kwiecień 2024 17:08