Krzysztof Grabowski – wicemarszałek województwa wielkopolskiegoUMWW
StoryEditorWywiad

Podsumowanie 5 lat rozwoju wielkopolskiej wsi. Co samorząd zrobił dla województwa?

04.04.2024., 09:30h
Polska wieś zmienia się z dnia na dzień, a w wiele jej zakątków dociera nowoczesność. Czy zmiany, które zaszły w wielkopolskich wioskach są zasługą samorządu województwa? Z Krzysztofem Grabowskim – wicemarszałkiem województwa wielkopolskiego – rozmawia Paweł Kuroczycki.

Jak zmienił się obraz wielkopolskiej wsi przez ostatnie 5 lat?

P. K.: Jak można podsumować minione 5 lat rozwoju wielkopolskiej wsi? Jaki był wkład samorządu województwa w ten rozwój?

K. G.: – Wielkopolskie obszary wiejskie od wielu lat przechodzą głęboką transformację. Zmienia się charakter polskiej wsi, jej mieszkańcy i ich potrzeby. Samorząd Województwa Wielkopolskiego w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020, którego budżet wyniósł ponad 248 mln euro umożliwił realizację i wsparcie wielu inwestycji na terenach wiejskich. W ramach tych środków: wybudowano lub przebudowano 390 km dróg, wybudowano lub przebudowano 180 km sieci wodociągowych i 340 km sieci kanalizacyjnych, wybudowano 1500 przydomowych oczyszczalni ścieków, wybudowano lub przebudowano 14 targowisk, wybudowano, przebudowano lub wyposażono 69 obiektów pełniących funkcje kulturalne, odnowiono lub poprawiono stan 16 zabytkowych obiektów budowlanych służących zachowaniu dziedzictwa kulturowego, odnowiono centrum 15 miejscowości, utworzono 2 tysiące nowych miejsc pracy.

Obszary wiejskie to także aktywnie działające lokalne społeczności. Nadzorując Samorządowy Program „Wielkopolska Odnowa Wsi” wspierałem realizację wielu projektów, które powstały ze środków budżetu województwa wielkopolskiego. Na ten cel przeznaczono ponad 32 mln zł i udało się zrealizować w latach 2018–2023 przeszło 1200 projektów.

Co udało się zmienić samorządowi wielkopolskiemu w województwie przez ostatnie 13 lat?

W samorządzie województwa wielkopolskiego działa pan od 13 lat. Jakie były w tym czasie najważniejsze osiągnięcia samorządu, jeśli chodzi o rozwój terenów wiejskich?

W sposób zasadniczy zmieniły się obszary wiejskie w Wielkopolsce. Wsparcie z Unii Europejskiej powoduje, że gospodarstwa się rozwijają i zmieniają. Od lat jako Samorząd Województwa Wielkopolskiego organizujemy konkurs „Wielkopolski Rolnik Roku”. Pokazuje on nie tylko wyrównany poziom wielkopolskich gospodarstw, lecz także olbrzymi potencjał. Cieszy mnie bardzo, gdy widzę jak wielu rolników rozwija nasz region pod względem rolniczym. By jeszcze bardziej ich wspierać powołaliśmy przy Zarządzie Województwa Wielkopolskiego – Wielkopolską Radę Rolniczą, której mam przyjemność przewodniczyć. Podejmujemy tam dyskusję i stanowiska na tematy najbardziej nurtujące rolników, przekazując je do rządu. Ale warto podkreślić, że w tym czasie, o którym mówimy, powstało w regionie wiele zbiorników wodnych. Regularnie, gdy jeszcze mieliśmy takie kompetencje, zajmowaliśmy się konserwacją rzek. Nadal wspieramy budowę nowych zbiorników do 2 ha, przeznaczamy konkretne środki na budowę dróg dojazdowych do gruntów rolnych czy też od 7 lat, każdego roku, przeznaczamy po 2 mln zł na wsparcie wielkopolskich pszczelarzy poprzez zakup węzy pszczelej lub ciasta pszczelego.

Ważną rolą w rozwoju obszarów wiejskich było utworzenie Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich (KSOW).

Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich z pewnością miała wpływ na rozwój terenów wiejskich. Trzeba przyznać, że dzięki wsparciu udało się zrealizować wiele przedsięwzięć, które promowały nasze wielkopolskie dziedzictwo. To niezwykle ważne, bo oprócz konkretnych działań twardych, można poprzez organizację różnych spotkań, szkoleń, konferencji wspierać naszych mieszkańców i pokazywać im różnorodność regionu.

W jaki sposób zaspokajane są potrzeby mieszkańców gmin i powiatów w Wielkopolsce?

Bardzo dużo czasu poświęca pan na pracę i na współpracę na poziomie powiatowym i gminnym. Jakie dziś są potrzeby tych społeczności, co samorządowi udało się już osiągnąć?

– Współpraca trzech szczebli samorządu przynosi bardzo wymierne korzyści. Trzeba przyznać, że wiele środków, szczególnie unijnych, choć nie tylko, to środki, które za pośrednictwem samorządu województwa trafią do gmin lub powiatów. Dzięki temu rozwiązujemy szereg problemów naszych mieszkańców, budując na przykład drogi, kanalizację czy targowiska. Mieszkańców mniej interesuje kto jest właścicielem terenu, bardziej, żeby rozwiązać ich problemy i poprawić ich egzystencję.

Porozmawiajmy też o przyszłości. Jakie plany i zamierzenia związane z rozwojem naszego regionu przez kolejne pięć lat ma Krzysztof Grabowski?

Bardzo mi zależy, by powstał w końcu długo oczekiwany zbiornik Wielowieś Klasztorna. Ma on zabezpieczać miasto Kalisz, a docelowo także Poznań, przed powodzią, ale także zapobiec stepowieniu terenu. Niestety, w południowej Wielkopolsce mamy z tym olbrzymi problem. Rolnicy muszą zmagać się z problemami braku wody i olbrzymimi suszami. Niestety, poprzedni rząd zabrał nam kompetencje, ale sam też nie zrobił nic, by ten zbiornik powstał. Problemem są także zarośnięte rzeki. Wody Polskie nie radzą sobie z tematem a rolnicy mogą mieć problemy z uprawą swoich pól. Oczywiście chcę, by nadal powstawały nowe drogi śródpolne, by łatwiej rolnicy mogli docierać na swoje pola. Zależy mi też na dobrym wykorzystaniu środków z Unii Europejskiej na obszary wiejskie. Wiem, jak je skutecznie wdrażać i z pewnością chciałbym to robić.

Wielkopolska to ważny punkt obronny kraju

Od niedawna jest pan doradcą ministra obrony narodowej do spraw współpracy z samorządem terytorialnym. Na terenie Wielkopolski mamy bazy wojskowe zarówno polskie, jak i NATO. Tym samym rola naszego regionu w zapewnieniu bezpieczeństwa jest nie do przecenienia. Funkcja doradcy ministra obrony w niespokojnych czasach nakłada na marszałka sporą odpowiedzialność.

– Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powołał zespół doradców, ja jako jedyny w tym gronie reprezentuję Wielkopolskę. To docenienie ważnej roli naszego regionu również w aspekcie ochrony naszych granic i bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o odpowiedzialność, to ją czuję i z całą pewnością chciałbym wspierać pana premiera, jak i samorządy. Szef MON-u w ten sposób podkreślił też ważną rolę samorządów. Przecież to oni są szefami obrony cywilnej w swoich gminach. Ale też po drogach samorządowych przemieszcza się np. sprzęt wojskowy. Sądzę, że wspólnie jest wiele do zrobienia w zakresie obronności kraju. Swoją dotychczasową wiedzą i doświadczeniem chciałbym jak najlepiej doradzać panu premierowi, bo to jest niezwykle ważne i odpowiedzialne zadanie dla naszego kraju. W Wielkopolsce oczywiście mamy bazę wojsk amerykańskich w Powidzu, mamy bazę wojskową na Krzesinach i w wielu innych ważnych i strategicznych miejscach, stąd ta nominacja i oczekiwanie merytorycznych wskazań, z których myślę, że skorzysta Władysław Kosiniak-Kamysz.

Dziękuję za rozmowę.

Paweł Kuroczycki

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 09:42