Podczas X Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu jednym z gorących tematów były dramatycznie niskie ceny zbóż. O sytuacji na rynku i możliwych rozwiązaniach mówił były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, w rozmowie z Karolem Bujoczkiem, dyrektorem wydawniczym AgroHorti Media.
Ceny zbóż niskie, koszty produkcji wysokie
Jak wynika z naszej sondy, pszenica kosztuje ok. 700 zł/t, pszenica paszowa ok. 650 zł/t, żyto paszowe ok. 550 zł/t. Przy obecnych kosztach produkcji rolnicy są na granicy lub poniżej opłacalności. Ardanowski nie ukrywa, że sytuacja jest poważna i wymaga działań natychmiastowych.
Bioetanol szansą na zdjęcie zbóż z rynku?
Były minister przypomniał, że w Polsce istnieje niewykorzystany potencjał produkcji bioetanolu.
– Produkcja bioetanolu na cele paliwowe to dla nas narodowa szansa. Po to podniesiono normy do 10% dolewki spirytusu, ale chodzi o to, żeby to był polski spirytus, a nie ten sprowadzany przez Orlen czy inne firmy z Brazylii – podkreślił.
Dodał, że znaczna część kukurydzy i innych produktów mogłaby być przerabiana na alkohol. Przypomniał też, że gorsze, psujące się zboże od lat trafiało do gorzelni, gdzie powstawał produkt potrzebny na rynku.
„W tym roku część zboża trzeba po prostu spalić”
Ardanowski wskazał również rozwiązanie, które jeszcze kilka lat temu brzmiałoby jak prowokacja.
– W takim roku jak ten podjąłbym decyzję, żeby część gorszego zboża po prostu spalić w elektrociepłowniach czy elektrowniach, tam gdzie są kotły do współspalania biomasy. Jest ich w Polsce sporo – zaznaczył.
Ardanowski: miał jest droższy od zboża
Jak mówił, wartość kaloryczna zboża jest zbliżona do miału węglowego, a dziś dochodzi do paradoksu, że miał węglowy kosztuje więcej niż zboże.
– Miał jest droższy od zboża. To absurd – stwierdził.
Zboże jako paliwo odnawialne?
Karol Bujoczek zwrócił uwagę, że zboże spalane w takich instalacjach jest paliwem odnawialnym.
– Tak jest – potwierdził były minister. – Dlatego to działanie doraźne trzeba rozważyć, bo sytuacja jest wyjątkowa.
Oddłużenie gospodarstw konieczne. "Komornik za chwilę zapuka do wielu rolników"
Według Ardanowskiego palenie części zbóż i zwiększenie produkcji bioetanolu to tylko część działań, które państwo powinno wprowadzić natychmiast:
– Potrzebne jest także oddłużenie gospodarstw albo przynajmniej prolongata jesiennych zobowiązań. Komornik za chwilę zapuka do wielu rolników. A jak gospodarstwo raz spadnie po równi pochyłej, to może się już nie podnieść – ostrzegł.
oprac. Kamila Szałaj
