Nadchodzą trudne lata dla rolnictwa

Od ponad roku Józef Gorell przygotowuje dla nas długoterminową prognozę pogody. Nasi Czytelnicy przekonali się, że warto na jej podstawie planować sianie, oranie i zbiór. Dlaczego? Bo sprawdza się niemal zawsze.

Tajemnica tkwi w wieloletnim doświadczeniu pana Józefa. Od 40 lat nasz Czytelnik każdego dnia szczegółowo zapisuje meteorologiczne dane: z nocy, poranka, południa i wieczora, a wszystko po to, by było mu łatwiej przygotowywać zestawienia. Od dekady pan Józef opracowując prognozy pogody, bierze też pod uwagę apogeum i perygeum Księżyca. Uważa, choć na razie nie ma jeszcze na to niezbitych dowodów naukowych, że ta zmieniająca się odległość naszego satelity od Ziemi ma istotny wpływ na zjawiska atmosferyczne, a wiec i na pogodę. Może też być bowiem jednym z czynników powstawania cyklonów tropikalnych, które poza spustoszeniem spowodowanym bardzo silnym wiatrem przyczyniają się do powodzi.

– Apogeum to punkt na orbicie, podczas którego Księżyc jest najbardziej oddalony od Ziemi. Zaś perygeum to punkt, w którym Księżyc jest najbliżej Ziemi. Im mniejsza odległość, tym większe przyciąganie. Może ono prowadzić do wystąpienia różnych zjawisk w przyrodzie, np. do wypiętrzania się płyt tektonicznych, a co za tym idzie − do trzęsień ziemi lub wybuchów wulkanów.

– Biorąc tak wiele zmiennych pod uwagę i analizując pogodę od czterech dekad, można skuteczniej przewidzieć pogodę – stwierdza pan Józef.

Co zatem wynika z prognoz naszego Czytelnika na najbliższe lata?
– Zbliżają sie czasy niełatwe dla rolnictwa. Tak było w poprzednim minimum aktywności Słońca, która przypadała na lata 2007–2011. Wówczas przeplatały się lata suche z bardzo mokrymi, a zimy z bardzo silnymi mrozami. To powodowało z jednej strony wymarznięcie zbóż, a z drugiej susze z intensywnymi opadami, co jak każdy rolnik wie nie służy uprawie – mówi pan Józef. slo