Całe życie oddane roli i rodzinie
Mariusz Inglot przez blisko 50 lat ciężko pracował na roli. To rolnik z prawdziwego zdarzenia – z sercem do ziemi, zwierząt i ludzi. Codziennie dbał o to, by jego rodzinie i zwierzętom w gospodarstwie niczego nie brakowało. Pracował fizycznie aż do 68 roku życia, kiedy przeszedł na emeryturę, ale nadal pozostawał aktywny, troszcząc się o zwierzęta i całe gospodarstwo.
Gospodarstwo mleczne w Barnisławiu
Gospodarstwo mleczne pana Mariusza znajduje się w miejscowości Barnisław (gmina Kołbaskowo, woj. zachodniopomorskie) i zajmuje powierzchnię 14 hektarów. Przez niemal 20 lat cysterna regularnie odbierała od niego mleko, które trafiało do firmy Mlekovita.
Najwięcej posiadał 17 krów, a obecnie w oborze pozostaje 12 sztuk. Zwierzęta i codzienna praca w gospodarstwie były od zawsze, i nadal pozostają, pasją pana Mariusza.
Nagły wypadek zdrowotny
Pod koniec września wszystko się zatrzymało. Kilka dni po rutynowym zabiegu pan Mariusz doznał udaru mózgu. Potem przyszedł kolejny, rozległy wylew, który znacząco pogorszył jego stan. Ze Szczecina trafił do specjalistycznego ośrodka w Krakowie, zajmującego się leczeniem pacjentów po udarach. Dziś znów jest w szpitalu – walczy z ciężkim zapaleniem płuc.
Link do zbiórki: https://fundacjavotum.pl/inglot-mariusz/
Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/mariusz-inglot
Rodzina i prowadzenie gospodarstwa
Mariusz Inglot ma troje dzieci i dwoje wnuków. Obecnie prowadzeniem gospodarstwa zajmuje się głównie jego syn, dbając o dorobek życia rolnika i kontynuując jego pracę na polu. Pomimo choroby, pan Mariusz pozostaje w kontakcie z rodziną i wciąż interesuje się gospodarstwem. Ogromną motywacją są dla niego relacje „na żywo” - córka Agnieszka pokazuje mu telefonem pola, gospodarstwo i zwierzęta. Pan Mariusz był z nimi tak silnie związany, że, jak mówią bliscy, zwierzęta współodczuwały to, co spotkało ich opiekuna.
Rehabilitacja i walka o powrót do zdrowia
Po zakończeniu leczenia w szpitalu pan Mariusz zostanie ponownie przeniesiony do kliniki Votum w Krakowie, gdzie rozpocznie się intensywna rehabilitacja neurologiczna. W przypadku udaru szybkie rozpoczęcie terapii jest kluczowe dla odzyskania sprawności. Niestety koszty rehabilitacji są wysokie i znacznie przekraczają możliwości rodziny, dlatego uruchomiona została zbiórka na leczenie.
Każdy dzień dla rolnika to walka o ruch, o wypowiedzenie słowa - o powrót do zdrowia i sprawności.
Pomóc można tutaj:
https://fundacjavotum.pl/inglot-mariusz/ oraz
https://www.siepomaga.pl/mariusz-inglot.
Opracowała Agnieszka Sawicka na podstawie wywiadu z córką pana Mariusza oraz informacji ze strony zbiórki Fundacji Votum.
