”Dlaczego dzieli się rolników na mniejszych i większych?” Spór o nowe przepisyAhm, Canva
StoryEditorRejestr oprysków

"Dlaczego dzieli się rolników na mniejszych i większych?" Spór o nowe przepisy

04.09.2025., 16:15h

Rolnicy sprzeciwiają się dzieleniu gospodarstw według areału. Domagają się, by termin wprowadzenia elektronicznego rejestru oprysków został wydłużony o 10 lat dla wszystkich, a nie tylko dla najmniejszych gospodarstw. A ministerstwo odpowiada, że zasady będą równe, i to już od 2026 roku.

Rolnicy z Lubelszczyzny domagają się od ministra rolnictwa wydłużenia terminu wejścia w życie elektronicznego rejestru oprysków do końca 2035 roku dla wszystkich gospodarstw.

– Nie zgadzamy się na nierówne, nieuzasadnione różnicowanie rolników ze względu na powierzchnię posiadanych gruntów. Uważamy, że wszyscy rolnicy powinni być traktowani na równych zasadach, a wprowadzenie tak istotnych obowiązków powinno następować z uwzględnieniem rzeczywistych możliwości i potrzeb całego środowiska rolniczego – podkreśla prezes Lubelskiej Izby Rolniczej, Gustaw Jędrejek.

Samorząd rolniczy proponuje także, aby przed wprowadzeniem obowiązku przeprowadzić program pilotażowy w formie dobrowolnej aplikacji, działającej równolegle z papierową ewidencją.

"Dlaczego dzieli się rolników na mniejszych i większych?"

Rozczarowania nie kryją również rolnicy zrzeszeni w Ogólnopolskim Oddolnym Proteście Rolników. Ich zdaniem ustawa dzieliła gospodarstwa według areału, zamiast wprowadzać jasne i jednolite zasady.

– Dlaczego dzieli się rolników na mniejszych i większych? Albo wprowadzamy system dla wszystkich, albo odraczamy dla wszystkich – komentuje Damian Murawiec, rolnik i rzecznik OOPR.

Jak dodaje, gospodarstwa powyżej 20 ha miałyby już od stycznia 2026 roku prowadzić pełną ewidencję elektroniczną, podczas gdy najmniejsze mogłyby liczyć na nawet dziesięcioletnie odroczenie. – Takie rozwiązania rodzą poczucie niesprawiedliwości. To gospodarstwa towarowe, które produkują żywność na rynek, zostałyby obciążone najbardziej – zaznacza Murawiec.

Rzeczniczka MRiRW: to parlament wprowadził poprawki

Do sprawy odniosła się rzeczniczka prasowa ministerstwa rolnictwa Iwona Pacholska. Podkreśla, że różnicowanie terminów zostało wprowadzone przez parlament, a nie przez rząd.

 – Poprawki wprowadzające okresy przejściowe dla różnych grup gospodarstw zostały wprowadzone w trakcie prac parlamentarnych. Były one efektem dyskusji w Sejmie i w Senacie, wyrażającej troskę o różne przygotowanie gospodarstw do wdrażania rozwiązań cyfrowych. Rozwiązań tych nie było jednak w projekcie przyjętym przez rząd – wyjaśnia Pacholska.

Jej zdaniem wprowadzony podział nie miał faworyzować małych gospodarstw, ale być formą pomocy dla tych, które mogą mieć większe problemy z wdrożeniem nowych narzędzi. – „Solidarność” znaczy też pomagaj słabszym, mniejszym, wykluczonym. Akcent na małe gospodarstwa nie był ich wyróżnieniem, ale dla nich pomocą. I fakty - nie propaganda: nie ma najostrzejszych zasad; są równe dla wszystkich już od 1 stycznia 2026 – podkreśla rzeczniczka.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 05:37