Minister u rolnikówOopr/mrirw
StoryEditorMinister u rolników

Minister niespodziewanie wpadł do rolników. "Zobaczył, że nasza praca to nie show"[FOTO]

18.07.2025., 14:50h

Minister rolnictwa Czesław Siekierski odwiedził dziś dwa gospodarstwa w woj. zachodniopomorskim. Rolnicy byli zaskoczeni wizytą. - Rano dostaliśmy telefon, że minister jedzie - mówią. O czym rozmawiali?

Minister odwiedził dwa gospodarstwa rolników

Minister rolnictwa Czesław Siekierski odwiedził rodzinne gospodarstwa Stanisława Barny i Jakuba Buchajczyka w woj. zachodniopomorskim. Wraz z prezesem KRIR Wiktorem Szmulewiczem i prezesem Zachodniopomorskiej Rady Izb Rolniczych Andrzejem Karbowym przyjechał do Stanisława Barny prowadzącego produkcję roślinną i do rodziny Buchajczyków, którzy hodują bydła mleczne i opasowe oraz prowadzą agroturystykę​. Jakie tematy poruszyli? Przetargi OPR, susza, umowy handlowe i nierówne zasady konkurencji. 

image
Minister rolnictwa Czesław Siekierski podczas wizyty w województwie zachodniopomorskim odwiedził gospodarstwa rodzinne Stanisława Barny i Jakuba Buchajczyka. Spotkania dotyczyły m.in. warunków przetargów OPR, problemów lokalnych rolników i przyszłości gospodarstw rodzinnych. Na zdjęciu minister w otoczeniu gospodarzy i przedstawicieli izb rolniczych.
FOTO: OOPR/FB

Barna: rano dostałem telefon, że minister jedzie

Jak przyznaje Stanisław Barna, wizyta była zaskoczeniem. – Rano telefon, że minister jedzie. Jeszcze miałem rozładowany telefon, bo kabel siadł, i przez mojego szwagra do mnie dotarli, że jadą. No i tak to się wydarzyło – relacjonował. 

Barna podkreśla, że rozmowa była szczera i nieformalna, odbyła się przy kawie, bez napięcia. – Poruszyliśmy wiele spraw, które nas bolą. Minister obejrzał gospodarstwo, zobaczył, że to nie jest show, tylko codzienna walka o przetrwanie – mówił. Jego zdaniem Siekierski przyjechał „zobaczyć na własne oczy”, czy protestujący przeciwko przetargom OPR to rolnicy „z krwi i kości”, czy tylko „pieniacze”. – Chyba się przekonał, że coś tu nie gra – dodaje. 

image
Minister Czesław Siekierski odwiedził gospodarstwa w województwie zachodniopomorskim
FOTO: Oopr

Barna: w Warszawie nie mają pojęcia, z czym się mierzymy 

Jednym z głównych tematów była kwestia przetargów na Ośrodki Produkcji Rolnej. – Nie jesteśmy przeciwko OPR, ale chcemy równości i rejonizacji. Zachodniopomorskie to nie Mazowsze. Ludzie w Warszawie nie mają pojęcia, z czym się tu mierzymy – mówił Barna. Zwrócił też uwagę na dominację dużych spółek z kapitałem zagranicznym. – Polacy w Danii nie mogą stanąć do przetargu, a u nas Duńczycy mogą? To nie są równe szanse. 

Rozmawiano także o budżecie WPR, umowach z Ukrainą i Mercosur oraz trudnej sytuacji rodzinnych gospodarstw. – Moje dzieci, moje wnuki – wszyscy tu są. Żona pracuje, żebyśmy się utrzymali. Minister pytał też córkę o współpracę z agencjami. W tej kwestii nie mamy zastrzeżeń, panie w KOWR są miłe, ale problem jest głębiej – podsumowuje Barna.

image
Minister Czesław Siekierski odwiedził gospodarstwa w województwie zachodniopomorskim
FOTO: Oopr

Buchajczyk: pokazaliśmy ministrowi, z czego żyjemy

Jakub Buchajczyk również nie spodziewał się wizyty ministra. – Zostaliśmy zaskoczeni informacją, że minister chce odwiedzić gospodarstwo. Pokazaliśmy, jak wygląda nasza praca i z czego żyjemy – mówi. 

Zaznacza, że celem rolników z regionu nie jest bunt, lecz walka o równe warunki. – Nie jesteśmy przeciwko czemukolwiek, tylko chcemy uczciwych zasad. Gospodarstwa rodzinne, jak nasze, muszą mieć szansę rozwoju – to one stanowią fundament polskiego rolnictwa – tłumaczył. 

image
Minister Czesław Siekierski odwiedził gospodarstwa w województwie zachodniopomorskim
FOTO: Mrirw

Buchajczyk przypomniał, że w Zachodniopomorskiem jest ponad 80 tys. gospodarstw, które rozwinęły się dzięki wsparciu z ustawy. – Do tej pory żaden minister nie pochodził z naszego województwa, nikt nie znał naszych realiów. Może ta wizyta coś zmieni – mówi z nadzieją.

image
Minister Czesław Siekierski odwiedził gospodarstwa w województwie zachodniopomorskim
FOTO: Mrirw

"Przyjechał. To już coś znaczy"

Obaj rolnicy – mimo braku deklaracji ze strony ministra – odczytują jego wizytę jako gest otwartości. – Nie zaprzeczył, ale też nie obiecał. Może rozważy te nasze argumenty – mówi Barna. Buchajczyk dodaje: – Obiecał, że przyjedzie i przyjechał. To już coś znaczy. 

Ministerstwo rolnictwa w swoim komunikacie na Facebooku podkreśliło, że spotkania mają charakter konsultacyjny, a ich celem jest wspólne wypracowanie rozwiązań dla rolników – zwłaszcza tych z obszarów popegeerowskich i gospodarstw o profilu zwierzęcym. 

image
Minister Czesław Siekierski odwiedził gospodarstwa w województwie zachodniopomorskim
FOTO: Mrirw

Czas pokaże, czy były to tylko wizyty kurtuazyjne, czy początek realnych działań. Rolnicy mówią jedno: „Spotkania są potrzebne. Ale teraz czekamy na czyny”. 

Albert Katana

image
Ziemia z KOWR

Ziemia z KOWR: rolnicy wygrywają bitwę, minister z żółtą kartką

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 07:01