Wielki PROTEST rolników w całej Polsce: Zobacz relację NA ŻYWOPaweł Mikos
StoryEditorStrajk rolników

Wielki PROTEST rolników w całej Polsce: "Mamy rozrzutnik i nie zawahamy się go użyć"

24.01.2024., 11:26h
W ponad 200 miejscach pojawiły się blokady ciągników i manifestacje. To wielki protest rolników z całej Polski. Korespondenci Tygodnika Poradnika Rolniczego relacjonują na bieżąco to, co dzieje się strajku rolników. Zobacz zdjęcia i filmy. Jakie są postulaty rolników? Jak do żądań rolników odnosi się minister rolnictwa?

Relacja na żywo ze strajku rolników

W środę 24 stycznia 2024 r. niemal cała Polska dosłownie stanie. Tysiące rolników zablokuje drogi - najnowsze dane mówią o protestach w ponad 170 miejscach, ale może być ich jeszcze więcej. Strajk rolników ma się odbyć między godz. 12.00 a 14.00, ale w niektórych miejscach rolnicy zaczynają wcześniej swoje manifestacje.

Jakie są postulaty rolników? Jak dokładnie przebiega strajk rolników w poszczególnych miejscach? To na bieżąco będziemy podawać w naszej relacji na żywo z protestów rolniczych.

Ponad 100 rolników z Podkarpackiej Oszukanej Wsi znów na przejściu granicznym w Medyce

Jednym z miejsc, gdzie odbywa się strajk rolników jest przejście graniczne w Medyce. Według zapewnień przedstawicieli Podkaprackiej Oszukanej Wsi, pojawiło się tu ponad 100 rolników z ciągnikami.

– Mamy rozrzutnik i nie zawahamy się go użyć;) Może nie dzisiaj, ale jeśli nie będzie reakcji w UE Platformy Obywatelskiej, PSL i Janusza Wojciechowskiego, to w Polsce będą strajki jakie znamy z telewizyjnych relacji z Francji czy Holandii! – można przeczytać na portalu X (dawniej Twitter)

Podkarpacka Oszukana Wieś wskazuje, że organizują strajk "w obronie krajowego i europejskiego rolnictwa przed dalszym jego drenażem przez ukraińskie agroholdingi i ideologie klimatyczny UE!"

Jak informuje Adrian Wawrzyniak, koordynator protestu w woj. dolnośląskim rolnicy przyjadą do 18 miejscowości. Od porannych godzin przemieszczają się do miejsc zbiórki. 

W Wielkopolsce rolnicy protestowali pod Wrześnią oraz pod Środą Wielkopolską

W Wielkpolsce rolnicy protestowali w kilinuastu miejscach. Tradycyjnie już jednym z nich było Nowe Miasto nad Wartą przy DK 11. Tu rolnicy protestowali przede wszystkim przeciwko niekontrolowanemu importowi produktów rolnych z Ukrainy oraz nieżyciowym przepisom zapisanym we Wspólnej Polityce Rolnej, zwłaszcza norm GAEC czy niektórych praktyk z ekoschematów.

Rolnicy także protestowali w okolicach Wrześni. Zobacz GALERIĘ zdjęć z protestu rolników pod Wrześnią

Z kolei w północnej części Wielkopolski rolnicy blokowali drogę krajową nr 10, 11 oraz samą Piłę. Tu gospodarze z powiatów chodzieskiego, pilskiego, wałeckiegoo i złotowskiego wyruszyli ok. godz. 11.00 z Kosztowa.

Około 200 ciągników blokowało drogę DK 92 w okolicach Sękowa. Zobacz relację z tego protestu:

Czesław Siekierski spotkał się z rolnikami na blokadzie drogi w Słupnie pod Płockiem

Minister rolnictwa, Czesław Siekierski, zapowiedział, że spotka się z rolnikami z Mazowsza pikietującymi w Słupnie, w powiecie płockim. Jeszcze przed spotkaniem z rolnikami, minister zapewniał, że część problemów jakie dotyka polskich rolników to efekt zaniedbań z poprzedniego okresu.

– Większość działań związanych z ekoschematami, czy opóźnienie w wypłatach dopłat bezpośrednich, to efekt zaniedbań z przeszłości, które są trudne do nadrobienia w krótkim czasie – powiedział Czesław Siekierski.

Według niego nadrobienie tych opóźnień może zając wiele miesięcy i wymaga chociażby usprawnienia systemu informatycznego w ARiMR. Siekierski zapewnił także, że rozumie frustracje rolników zarówno polskich, jak i z innych państw UE.

– Ceny nawozów, maszyn, środków do produkcji rolnej rosną, a ceny wielu produktów rolnych spadają – zwrócił uwagę minister. – Rolnikom narzucono konieczność wprowadzenia wielu kosztownych działań w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatycznym oraz działań nieracjonalnych w zakresie Zielonego Ładu, które mają charakter restrykcyjny. Na skutek zbyt dużego otwarcia obszaru Unii Europejskiej i napływu towarów spoza Unii, w tym z Ukrainy, doszło do istotnych zaburzeń na polskim rynku – dodał minister Czesław Siekierski.

Michał Kołodziejczak na protestach rolników na Opolszczyźnie

Na Opolszczyźnie rolnicy będą protestować w kilku miejscach. Na strajku rolników w Nysie ma pojawić się Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa oraz lider AgroUnii. Jak na razie zbierają się tam okoliczni rolnicy, a jeden z transparentów głosi: "Polityka komisarzy rujnuje gospodarzy". Nie dla ugorowania. Nie dla importu zboża z Ukrainy!".

Na ten ostatni temat także wypowiedział się Michał Kołodziejczak.

– Poprzednia ekipa rządząca nie miała żadnych sensownych procedur dotyczących monitorowania importu zboża z Ukrainy. To było postawione na głowie. Teraz rozmawiamy w ministerstwie rolnictwa i wypracowujemy pewien schemat, żeby resort z automatu wiedział, że któregokolwiek dnia napłynęło więcej zboża czy innych produktów niż wcześniej - mówi Kołodziejczak.

Lider AgroUnii odniósł się także do działań Brukseli, która dąży do przedłużenia umowy o wolnym handlu do czerwca 2025 r.

– Jestem zdania, że napływ produktów rolnych z Ukrainy musi być bardzo ograniczony i być pod 100-procentową kontrolą polskiego rządu – przekonywał wiceminister rolnictwa. – Jeżeli UE będzie widziała, że w Polsce ministerstwo rolnictwa kłóci się z rolnikami i odwrotnie i nie rozmawiamy ze sobą, to Bruksela nigdy nie pójdzie na ustępstwa wobec nas. Obecnie toczy się wojna o produkcję żywności w Polsce! Jeśli nie będzie ona należała do polskich rolników, to będziemy tutaj dziadami! – dodał Michał Kołodziejczak.

Protesty rolników w woj. lubelskim: "Pokazujemy siłę!

W województwie lubelskim rolnicy zorganizowali się i wyjechali na drogi w blisko dwudziestu miejscach. Pojawili się w miastach - m.in. Zamościu, Krasnymstawie i Hrubieszowie. Byli widoczni też w mniejszych miejscowościach jak Zielona w pow. lubelskim.

 – Około trzystu ciągników, potężny korek – relacjonuje Przemysław Wójcik, rolnik z Nowin koło Lublina, który bierze udział w proteście w Zielonej na drodze wojewódzkiej z Lublina do Biłgoraja. – Pokazujemy siłę. Myślę, że na tym proteście się nie skończy.

Plac przed Zajazdem Trzy Dęby w Janowie był miejscem zbiórki dla rolników z okolic Chełma. Dotarło blisko sto ciągników, do tego auta osobowe.

O godz. 12 rolnicy ruszyli w stronę najbliższego przejścia dla pieszych. Blokowali je chodząc po nim w tę i z powrotem. Policja zorganizowała objazd bocznymi drogami, więc kierowcy nie dojeżdżali bezpośrednio do blokady.

W tym proteście uczestniczył m.in. Michał Sawicki z Józefina koło Chełma. – Potrzeba nam jedności i spójności w naszych działaniach – mówi rolnik. – Apeluję, żebyśmy w tych trudnych czasach potrafili się zjednoczyć, bez względu na nasze preferencje polityczne.

Wiesław Gryn: Zielony Ład i uporządkowanie kwestii dotyczących importu ukraińskiej żywności to najważniejsze postulaty

Protest na obwodnicy Zamościa organizował Wiesław Gryn, było tam ok. 200 ciągników. Lider Oszukanej Wsi podkreśla, że dwa postulaty są najważniejsze: Zielony Ład i uporządkowanie kwestii dotyczących importu ukraińskiej żywności.

– Zdroworozsądkowa część zarządzających Unią będzie musiała się cofnąć – uważa. – Takich protestów jak w Niemczech chyba jeszcze nie było, zaczyna z powrotem protestować Francja, protestują kraje ościenne z Ukrainą. Myślę, że przyjdzie opamiętanie - dodał Wiesław Gryn.

Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ RI Solidarność, który organizował protest w Księżpolu koło Biłgoraja dodaje, że oprócz postulatów dotyczących Zielonego Ładu i Ukrainy akcja ma też na celu wzięcie w obronę hodowców świń z powiatu piotrkowskiego. Działacze „S” zarzuty prokuratury wobec hodowców określają jako absurdalne.

Więcej na temat protestów na Lubelszczyźnie wkrótce w osobnej relacji.

Zachodniopomorscy rolnicy apelują do ministra Siekierskiego o nawiązanie dialogu

Protestują także rolnicy z woj. zachodniopomorskiego. To właśnie działacze rolniczej "Solidarności" z powiatu choszczeńskiego zainicjowali akcję protestacyjną w całym kraju. Jak mówi Stanisław Barna, rolnik z Recza i działacz zachodniopomorskiej NSZZ RI "Solidarność" do ministra rolnictwa został przesłany list intencyjny z apelem o nawiązanie dialogu. W Reczu pojawiła się też duża grupa niemieckich rolników, którzy wsparli strajk. 

180 ciągników blokowało Nidzicę w woj. warmińsko-mazurskim

Liczna grupa rolników protestowała także w woj. warmińsko-mazurskim. W samej Nidzicy było aż 180 ciągników. 

Grzegorz Bardowski protestował na Dolnym Śląsku

Także w woj. dolnośląskim na drogi wyjechali rolnicy. Jednym z protestujących w miejscowości Jerzmanice-Zdrój był znany z programu "Rolnik szuka żony" Grzegorz Bardowski. - Protesty w całej Europie przybierają na sile,a my na pewno nie damy zniszczyć polskiego i europejskiego rolnictwa - zapewnia rolnik.

Rolnicy z Podlasia blokowali drogi i urząd

W woj. podlaskim protesty odbyły się w wielu powiatach, m.in. siemiatyckim, hajnowskim, bialskim i białostockim. Rolnicy w Białymstoku protestowali również pod Podlaskim Urzędem Wojewódzkim. 

image

Protest Rolników, Nur na Podlasiu. Drogi blokowało ok. 200 traktorów

FOTO: Czytelnik

Szef Izb rolniczych blokował drogi na Mazowszu

Z kolei na Mazowszu protesty odbyły się w kilku miejscowościach. W Radzanowie i Słupnie razem z rolnikami strajkował Wiktor Szmulewicz, szef Krajowej Rady Izb Rolniczych. Tam też na spotkanie z gospodarzami przyjechał minister rolnictwa Czesław Siekierski.

200 ciągników na Kaszubach

Bardzo duże protesty odbyły sie także w woj. kujawsko-pomorskim i pomorskim. W jednym miejscu zgromadziło się nawet 200 ciągników.

Dlaczego polscy rolnicy protestują? Lista postulatów

Strajk polskich rolników wpisuje się w protesty, które odbywają się w wielu krajach UE, m.in. w Niemczech, Francji, Holandii, Rumunii i na Litwie. 

- Walczymy razem, by rolnictwo UE się rozwijało, a nie zwijało. Musimy się zjednoczyć i wspólnie zaprotestować przeciwko polityce UE, która nas wykańcza. Ukraina nie jest w UE, a ma takie same prawa jakby była – mówi nam Stanisław Barna, rolnik z okolic Choszczna i działacz zachodniopomorskiej NSZZ RI "Solidarność".

Ale lista rolniczych postulatów jest znacznie dłuższa. Oto część z nich: 

  • wypłata dopłat bezpośrednich,
  • wypłata dopłat do zbóż za rok 2023 analogicznie do roku 2022,
  • wprowadzenie dopłat w wysokości 2 zł do 1 litra paliwa,
  • powrót Unii Europejskiej do kontyngentów sprzed wojny w handlu z Ukrainą produktami rolnymi,
  • powołanie niezależnych laboratoriów do badania produktów rolnych umożliwiających rolnikowi odwołanie się do tej instytucji,
  • wprowadzenie zakazu importu zbóż z Ukrainy do Polski,
  • wstrzymanie przez Unię Europejską procedowania pomysłów klimatycznych i ekologicznych szkodliwych dla produkcji rolnej,
  • zmiana zapisów Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027,
  • odbudowa pogłowia trzody chlewnej w Polsce i kontynuacja programów Locha plus,
  • wzmocnienie KGS przez przejęcie i budowę terminali zbożowych oraz realny eksport zboża przez grupę.

To jednak nie pełna lista. NSZZ "Solidarność" RI opracowała bardzo szeroki katalog postulatów. Można je wszystkie przeczytać tu: Protesty rolników: długa LISTA postulatów. "Chcemy polityki rolnej, a nie polityków w rolnictwie".

image
Protest rolników

Protesty rolników: długa LISTA postulatów. "Chcemy polityki rolnej, a nie polityków w rolnictwie"

Fala protestów rolników przechodzi przez Europę

Warto dodać, że w ostatnich dniach demonstrowali lub wciąż strajkują także rolnicy z innym państw UE.

Od wielu tygodni protestują rolnicy z Niemiec, często wspierani przez rolników z zachodniej części Polski, jak chociażby ostatnio w Kołbaskowie. Niemieccy farmerzy nie zgadzają się za nowe prawo rządu federalnego, które miałoby znieść dopłaty do paliwa rolniczego. Mają także dość obostrzeń wynikających z nowych regulacji w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.

O tym jak duży jest bunt wśród niemieckich rolników może świadczyć fakt, że do Berlina w połowie stycznia wjechało ponad 5 tys. ciągników, a na demonstracji pojawiło się około 10 tys. rolników.

image
Bunt rolników w Berlinie

Protest rolników: najazd 5000 ciągników na Berlin. Polscy rolnicy też tam są!

Trwa ogromny strajk rolników na Litwie. Do centrum Wilna miało wjechać ponad 800 ciągników. Tamtejsi farmerzy domagają się m.in. zmian w Zielonym Ładzie, nie zgadzają się także na podwyższenie akcyzy na paliwo rolnicze czy niekorzystne powiększenie obszarów chronionych. Ponadto rolnikom zajmującym się produkcją mleka, wciąż doskwiera kryzys mleczny, a przez kraj przewożone jest zboże pochodzenia rosyjskiego. Więcej na ten temat w artykule: Potężne protesty rolników na Litwie.

Demonstrują także rolnicy z Rumunii oraz we Francji. Rolnicy znad Sekwany sprzeciwiają się założeniom Wspólnej Polityki Rolnej ograniczającej ich działania. Ponadto francuscy farmerzy żądają obniżek cen prądu, wody, a także reakcji rządu w kwestii rozprzestrzeniającej się krwotocznej choroby zwierzyny płowej, atakującej bydło. Więcej na ten temat tu: Protesty rolników przybierają na sile we Francji. 400 ciągników zablokowało Tuluzę, a to dopiero początek.

image
WYPADKI

Protesty rolników: ZGINĘŁA rolniczka przejechana przez auto. "Podejrzenie zabójstwa"

 

Paweł Mikos, Współpraca: Krzysztof Janisławski, Szymon Śliwiński

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 18:07