Wsparcie dla polskich rolnikówEnvatoelements
StoryEditorKryzys w rolnictwie

Przez Węgry wciąż polscy rolnicy nie dostają dopłat do zbóż

29.05.2023., 16:10h
Węgry nie chcą znieść jednostronnego zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy. Pomimo tego, że Unia Europejska obiecała Węgrom drugi pakiet pomocowy, którego się domagali, wciąż nie ma decyzji z ich strony. Jakie skutki nieustępliwości Węgrów odczują polscy rolnicy?

Dla rolników z Polski nieustępliwość Węgrów oznacza wydłużenie rozpoczęcia terminu wypłaty funduszy z pakietu pomocowego przygotowanego przez Unię Europejską dla krajów tzw. "pierwszej linii". Niezgoda Węgrów na zniesienie jednostronnego zakazu jest najprawdopodobniej ich reakcją na brak wyznaczenia daty głosowania nad drugim pakietem.

Kto wprowadził jednostronny zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy?

Państwa członkowskie UE znajdujące się w tzw. "pierwszej linii", czyli Polska, Węgry, Słowacja i Bułgaria po wybuchu wojny w Ukrainie podjęły decyzję o otworzeniu kanałów transportowych mających umożliwić przewóz produktów rolnych z kraju uczestniczącego w ataku zbrojnym. Niestety, wraz z upływem czasu ilość przywożonych z objętej wojną Ukrainy produktów rolnych wzrastała na krajowych rynkach państw ją wspomagających. Z powodu nasilających się protestów rolników, którzy stojąc na granicy bankructwa, podjęli decyzje o manifestacji, rządy czterech naczelnych państw pierwszej linii UE podjęły decyzję o wprowadzeniu jednostronnego zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy.

Będą pieniądze, będzie przepływ towarów z Ukrainy

W chwili ogłoszenia zakazu importów produktów rolnych z Ukrainy, o którego wprowadzenie jako pierwsza postarała się Słowacja, zarówno kraj zmagający się z wojną, jak i Komisja Europejska odpowiadająca za handel, musiały zdecydować, co dalej z narastającym polityczno-rolnym konfliktem. Ostatecznie, po negocjacjach zakrojonych na szeroką skalę, 4 państwa członkowskie dotknięte skutkami pomocy Ukrainie otrzymały zapewnienie, że jeżeli wprowadzone zakazy zostaną zdjęte, to zostanie im wypłacona kwota wsparcia o łącznej wartości 100 mln zł, przy czym to do Polski miała trafić większość funduszy.

Dopóki Węgry nie zniosą zakazu, dopóty pomoc nie zostanie wypłacona

Jak wynika z nieoficjalnych źródeł, podczas posiedzenia KE jeden z przedstawicieli miał powiedzieć, że "dopóki Węgry nie zniosą jednostronnych środków, drugi pakiet wsparcia nie może zostać wdrożony".

Trzeci pakiet pomocowy dla państw członkowskich UE?

Jak wynika z informacji przekazanych przez portal Euractiv.com, brak stanowiska Węgier w sprawie zniesienia jednostronnego zakazu na import produktów rolnych nie przełożył się na zagrożenie zakazem ewentualnej wypłaty wsparcia z trzeciego pakietu finansowania w ramach tzw. rezerwy. Przedstawiciel KE miał bowiem powtórzyć swój apel do państw członkowskich o dostarczenie informacji o problemach w ich regionach i właściwych sektorach wraz ze szczegółowymi danymi, które mogą okazać się pomocne w podjęciu decyzji, czy wspomniany pakiet jest w ogóle konieczny.

Czy rezerwa zostanie uruchomiona?

W trakcie posiedzenia przygotowawczego, które miało miejsce 22 maja 2023 r., państwa członkowskie zabrały głos w sprawie potrzeby elastycznego i dostosowanego do potrzeb podejścia do przydzielania wsparcia państwom członkowskim w ramach potencjalnego trzeciego pakietu pomocy. Członkowie UE zwrócili również uwagę na możliwość zwiększenia środków z rezerwy Wspólnej Polityki Rolnej, co miałoby umożliwić połączenie z płatnościami krajowymi. Tematem dyskusji była także kwestia podstaw prawnych, na których bazie jakakolwiek pomoc miałaby być uruchomiona.

Niesprawiedliwa wypłata środków z UE

Państwa członkowskie UE już wcześniej krytykowały podejmowane przez KE decyzje w sprawie sum wypłacanych dotkniętych kryzysem państwom. 13 ministrów rolnictwa z UE na początku maja napisało do KE w tej sprawie, o czym świat dowiedział się w chwili, gdy na ulicach w Brukseli pojawili się przedstawiciele krajowych izb i stowarzyszeń rolniczych, którzy protestowali przeciwko liberalizacji międzynarodowego handlu towarami rolno-spożywczymi z Ukrainę na kolejny rok. Protestujący w napisanym przez siebie liście zwrócili uwagę na to, że nie wszystkie kraje Europy Środkowej i Wschodniej dotknięte liberalizacją handlu z Ukrainą otrzymują rekompensaty. Rolnicy i ich przedstawiciele z organizacji rolniczych podkreślili także, że wojna w Ukrainie nie jest im obojętna, jednak wspieranie znajdującego się w kryzysie państwa nie może odbijać się na rentowności gospodarstw wspomagających.

oprac. Justyna Czupryniak

źródło: Euractiv

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 02:30