StoryEditorWiadomości rolnicze

Rolnik w stodole i chlewie trzymał... skradzione samochody warte pół miliona złotych

23.05.2017., 18:05h
W jednym z wielkopolskich gospodarstw rolnych złodzieje ukryli kilkanaście samochodów skradzionych w Niemczech. Auta były już rozkręcone i pocięte na części a ich wartość oszacowano na niemal 500 tys. złotych.

Części skradzionych aut ukryte w stodole i chlewie

Policjanci z Leszna na początku maja wpadli na trop dziupli samochodowej. Znajdowała się ona w gospodarstwie rolnym w ustronnym miejscu w małej wsi w powiecie kościańskim (woj. wielkopolskie).

Kiedy 8 maja mundurowi weszli na teren gospodarstwa, okazało się, że w stodole, chlewie i w garażu znajdują się części kilkunastu samochodów. Zdekompletowane pojazdy były wcześniej skradzione na terenie Niemiec i to zaledwie kilka lub kilkanaście dni wcześniej.   

Areszt dla trzech mężczyzn, w tym właściciela gospodarstwa

 

Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch mężczyzn. Jednym z nich jest 43-letni właściciel gospodarstwa, a drugi to 25-latek, również mieszkaniec powiatu kościańskiego. Młodszy z mężczyzn zajmował się  demontażem skradzionych pojazdów.

– Śledczy obojgu zatrzymanym ogłosili zarzuty paserstwa, dotyczące ukrywania sześciu samochodów skradzionych za zachodnią granicą, wartych blisko pół miliona złotych – podaje Monika Żymełka z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

Natomiast 16 maja został zatrzymany heszcze 35-letni mieszkaniec Poznania, który był odpowiedzialny za internetową sprzedaż podzespołów i części samochodowych ze skradzionych aut. On również usłyszał takie same zarzuty jak jego koledzy.

Sąd Rejonowy w Kościanie na wniosek kościańskiej prokuratury aresztował wszystkich podejrzanych na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi im do 5 lat więzienia.

pm

fot. KMP Leszno

 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
15. grudzień 2024 12:54