StoryEditorEmerytury

Wiek emerytalny dla rolników zostanie obniżony?

19.05.2020., 19:05h
Organizacje rolnicze chcą obniżenia wieku, który uprawniałby rolników do przejścia na emeryturę. Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa przyznał, że trwają prace nad takim rozwiązaniem. W sejmie już jest projekt ustawy przewidujący wcześniejszą emeryturę rolniczą.

Ardanowski: pracujemy na obniżeniem wieku emerytalnego

Co jakiś czas organizacje rolnicze i środowiska wiejskie w mniej lub bardziej formalny sposób postulują o przywrócenie dla rolników możliwości wcześniejszego przechodzenia na emeryturę niż ma to miejsce obecnie.

Z ustaleń Tygodnika Poradnika Rolniczego wynika, że Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa nie wyklucza takiego rozwiązania. Oznaczałoby to, że kobiety pracujące w gospodarstwie rolnym mogły przechodzić na emeryturę w wieku 55 lat, a mężczyźni w wieku 60 lat.
Jednak minister zastrzega, że wprowadzenie takich uprawnień dla rolników byłoby dużym obciążeniem dla rolników. Dlatego możliwość przechodzenia na wcześniejszą emeryturę rolniczą byłoby uzależnione od straży w opłacaniu składek emerytalnych w KRUS.

 

W sejmie jest już projekt ustawy obniżający wiek emerytalny

Co ciekawe, rozwiązanie wprowadzające niższy wiek emerytalny dla rolników mogłoby zostać poparte zarówno przez ugrupowania rządzące, jak i część opozycji. Taki wniosek można wysnuć na podstawie tego, że w sejmie jest już projekt ustawy o wcześniejszych emeryturach rolniczych.

W styczniu 2020 roku taką zmianę prawa zaproponowali posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Z projektu ustawy wynika, że ludowcy chcieliby wprowadzić wcześniejszą emeryturę dla rolników przy spełnieniu dwóch warunków:

  • ukończeniu odpowiedniego wieku – 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,
  • posiadaniu co najmniej 30-letniego okresu podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu.

Według PSL wcześniejsze emerytury rolnicze to byłby koszt ok. 660 mln złotych z budżetu państwa w 2020 roku. 

 

Dlaczego rolnicy powinni móc przechodzić wcześniej na emeryturę?

O podobne rozwiązanie jeszcze w sierpniu 2019 roku postulowały izby rolnicze.

–Praca w rolnictwie wymaga ciągłej dyspozycji. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni pracujący w gospodarstwie wykonują swoje obowiązki stale, nie mają urlopów wypoczynkowych, macierzyńskich, czy wychowawczych – wskazywał samorząd rolniczy.

Na istotną kwestie zwróciła uwagę także Warmińsko- Mazurska Izba Rolnicza. Podkreśla, że podniesienie wieku emerytalnego dla rolników spowodowało, że później są przekazywane gospodarstwa rolne dzieciom rolników. A to z kolei powoduje, że młodzi ludzie chcąc pracować samodzielnie na własny rachunek, nie czekają na przepisanie gospodarstwa, tylko rozpoczynają karierę zawodową poza rolnictwem i część z nich już nie wraca do prowadzenia gospodarstwa. 

Warto także dodać, że rolnicy są najbardziej zapracowaną grupą zawodową. Z danych GUS wynika, że aż 184 tys. osób pracujących w rolnictwie na wykonanie swoich obowiązków poświęcało co najmniej 60 godzin tygodniowo, czyli tyle ile wynosi 1,5 etatu.

Więcej w artykule:

Rolnicy najbardziej zapracowaną grupą zawodową w Polsce

Paweł Mikos
Fot. Pixabay

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2024 15:07