Szczytno. Kontrola drogowa zakończona dotkliwą karą dla rolnika
Z pozoru zwykła kontrola drogowa, której poddany został traktorzysta, zakończyła się dla niego dotkliwym mandatem. Policjanci mogli zrezygnować z mandatu i dać rolnikowi tylko pouczenie, ale nie skorzystali z tego przysługującego im prawa. Zdecydowali się na karę pieniężną dla traktorzysty.
Mandat to za mało. Traktorzysta stracił uprawnienia
Na początek policjanci sprawdzili dowód rejestracyjny ciągnika. - W kabinie ciągnika znajdował się pasażer pomimo tego, że w dowodzie rejestracyjnym widniała informacja o tym, że może w niej znajdować się tylko jedna osoba - podaje st. sierż. Emilia Pławska z policji w Szczytnie.
Następnie poprosili o dowód rejestracyjny przyczepy. Okazało się, że nie jest ona zarejestrowana. - Nie została ubezpieczona oraz posiadała usterki mające wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym - dodaje policjantka.
- Mundurowi zatrzymali prawo jazdy kierującego, a w związku z popełnionym wykroczeniem prowadzenia pojazdu bez wymaganych uprawnień, sprawa zostanie skierowana do sądu. Natomiast za pozostałe wykroczenia mężczyzna został ukarany mandatami o łącznej kwocie 6100 złotych oraz 4 punktami karnymi - dopowiada st. sierż. Emilia Pławska.
Michał Czubak
fot. ilustrujące / wielkopolska.policja.gov.pl
