Elbląg. Rolnik zaorał asfaltową drogę w Jelonkach
Pod koniec maja wójt gminy Rychliki poinformował, że ktoś zaorał drogę powiatową w miejscowości Jelonki. "jeden z rolników przejeżdżających przez miejscowość ciężkim sprzętem rolniczym zagapił się i dosłownie „zaorał” około 100 metrów asfaltu, zostawiając na nim głębokie wyżłobienia." - mogliśmy przeczytać w informacji wójta.
Władze gminy sprawę zgłosiły na policję, a mundurowi rozpoczęli swoje poszukiwania sprawcy. Sprawcy, którego udało się namierzyć.
"Ciekawe tylko kto za to wszystko zapłaci, bo ten odcinek pewnie trzeba będzie zedrzeć i położyć nową warstwę ścieralną. A to nie są tanie rzeczy…" - zastanawiał się wójt.
Policja ustaliła sprawcę - droga będzie naprawiona
W połowie czerwca wójt Zbyszek Lichuszewski poinformował w mediach społecznościowych, że sprawa zniszczonej drogi będzie miała pozytywny finał. Policji udało się ustali odpowiedzialnego za zniszczenie drogi rolnika. "Droga zostanie naprawiona. Koszty naprawy pokryje ubezpieczenie." - oznajmił triumfalnie wójt gminy Rychliki.
Wstępne koszty wyliczone zostały na około 60 tys. zł. Nie wiadomo jak dokładnie doszło do uszkodzenia drogi. Wójt jednak ma swoje przypuszczenia: "Ciągnięta maszyna rolnicza zapewne opadła, a uszkodzenia wskazują, że wibracje i hałas były ogromne. Dziwne że nie usłyszał tego kierowca pojazdu, a i mieszkańcy okolic zdarzenia nagle ogłuchli, oślepli i zamilkli…".
Michał Czubak
fot. UG Rychliki
