StoryEditorWiadomości rolnicze

Związek od 20 lat działa przy Cukrowni Chełmża

26.06.2017., 15:06h
Związek Plantatorów Buraka Cukrowego przy Nordzucker Polska z siedzibą w Chełmży obchodził na początku czerwca 20. rocznicę swojego powstania. Dziś jest prężną i niezależną organizacją walczącą o interesy rolników, którzy prowadzą bardzo nowoczesne plantacje. W momencie powstawania związku sytuacja producentów buraków wyglądała z goła odmiennie. W kryzysie był cały polski przemysł cukrowy, który poddawany był w tamtych czasach procesom restrukturyzacji często bardzo gwałtownym.

Trudna gospodarcza rzeczywistość lat 90. XX w. spowodowała, że chaos zapanował także w wielu organizacjach rolniczych. Konieczne było przeprowadzenie strukturalnych zmian, aby móc dostosować się do nowych realiów rynkowych. Tak było ze związanym z chełmżyńską cukrownią ZPBC. Rolnicy, którzy nadal chcieli produkować buraki cukrowe uznali, że niezbędne jest powołanie zupełnie nowej i nowocześnie zarządzanej organizacji tak, aby mogła skutecznie reprezentować interesy wszystkich plantatorów.

Cukrownia w Chełmży, zbudowana została w 1882 przez niemiecką spółkę akcyjną. Był to największy zakład w ówczesnej Europie. Po II wojnie światowej nadal czynna, stała się podstawą do utworzenia kombinatu przemysłowego Chełmża, produkującego nie tylko cukier, ale także artykuły z produktów ubocznych, powstających przy przerobie cukru.

W obchodach 20. rocznicy powstania Związku Plantatorów Buraka Cukrowego przy Nordzucker Polska z siedzibą w Chełmży, udział wzięły między innymi władze cukrowego koncernu i członkowie jego służb surowcowych, przedstawiciele KZPBC oraz IOR

Lata 90. to okres silnych przeobrażeń. Produkcja cukru w Polsce była wtedy bardzo rozdrobniona. Część zakładów zostaje kupiona przez inwestorów z Europy Zachodniej. W 2000 r. koncern Nordzucker AG przejmuje większościowy pakiet akcji cukrowni w Chełmży.

Od tamtego czasu zakład został unowocześniony a na inwestycje zostało przeznaczonych kilkadziesiąt mln euro. Symbolem i znakiem rozpoznawczym całej okolicy stał się ogromny elewator magazynujący cukier. Może on pomieścić 60 tys. t. cukru.

ZPBC przy Nordzucker Polska z siedzibą w Chełmży, to dziś świetnie zarządzana organizacja reprezentująca interesy rolników. Uprawiają oni i dostarczają buraki na terenach przede wszystkim dawnego województwa toruńskiego i włocławskiego. O znaczeniu rolniczej organizacji w cukrowej korporacji najlepiej świadczy lista gości, którzy wzięli udział w spotkaniu upamiętniającym powstanie plantatorskiego Związku.

Nowa rzeczywistość

Przybyli na nie między innymi przedstawiciele rady nadzorczej i zarządu Nordzucker Polska, a także liczni członkowie służb surowcowych firmy.

– Związek kończy 20 lat. To spory okres. Osobiście 17 z nich przepracowałem razem z plantatorami. Przeszliśmy wspólnie długą drogę wchodzenia do UE, funkcjonowania na wspólnotowym rynku a teraz od 1 października czeka nas zupełnie nowa rzeczywistość, czyli wolny rynek cukrowy. Dotychczas nasza współpraca układała się dobrze, rzeczowo i uczciwie. Jestem przekonany, że nadal tak będzie i dlatego sobie poradzimy. Plantatorzy z Kujaw i Pomorza oraz Wielkopolski są krajową czołówką. Potwierdzają to wyniki produkcyjne. Jesteśmy więc przygotowani, aby sprostać wyzwaniom wolnego rynku. Polscy plantatorzy w niczym nie są słabsi od francuskich, niemieckich czy angielskich rolników – mówił składając plantatorom życzenia Jarosław Kamieniarz, prezes Nordzucker Polska.

– Nasz związek zrzesza ponad 950 plantatorów, którzy uprawiają buraki na przeszło 5200 ha. Dostarczamy je do cukrowni w Chełmży – mówi Jan Wałachowski, wiceprezes zarządu ZPBC

W rocznicy powstania ZPBC w Chełmży udział wzięły także władze Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego, który zrzesza wszystkie plantatorskie związki działające na terenie całego kraju.

– Musimy, jako związki trzymać się razem. Tylko tak jesteśmy w stanie realizować nasze interesy i sprawy. Siła związku tkwi w jedności i determinacji do realizacji założonych celów. Miarą postępu jest umiejętność radzenia sobie w trudnych i zmiennych uwarunkowaniach. Trzeba działać tak, aby w zmianach dostrzec szansę na rozwój naszej branży. Przez dwadzieścia lat Związek w Chełmży dowiódł, że jest skutecznym strażnikiem zrzeszonych w nim członków – mówił Krzysztof Nykiel, prezes KZPBC.

Silna organizacja

Współcześnie ZPBC zrzesza i reprezentuje interesy 957 plantatorów, którzy są dostawcami chełmżyńskiej cukrowni. Łącznie uprawiają oni buraki na areale 5290 ha.

Związek pilnuje interesów każdego pojedynczego plantatora. Jego władze wraz ze związkami plantatorów z Opalenicy i Szamotuł zrzeszającymi dostawców do Nordzucker Polska negocjują warunki współpracy rolników z koncernem.

Dużą wagę przykładamy do wiedzy i umiejętności. To dlatego staramy się organizować naukowe konferencje, szkolenia oraz branżowe imprezy. Dbamy o doradztwo i przedstawianie naszym członkom najnowszych osiągnięć z dziedziny technologii uprawy buraka cukrowego – mówi Jan Wałachowski, wiceprezes zarządu ZPBC.

Organizacja jest niezależna finansowo. Jej członkowie wspólnie uznali, że dla pokrycia kosztów utrzymania Związku niezbędne jest płacenie składek członkowskich. Ich wysokość została ustalona na 0,3% wartości dostarczanych w kampanii buraków. W ostatnich latach została ona jednak zmniejszona.

Było 0,5%, ale organizacyjnie i finansowo udało nam się wdrożyć tak sprawne i przejrzyste procedury, że możliwe było jej obniżenie. Sytuacja gospodarcza naszej organizacji jest stabilna i pewna – twierdzi Wałachowski.

 Tomasz Ślęzak

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
09. grudzień 2024 23:08