StoryEditorKGW

Kryniczanki to mieszanka wybuchowa tradycji i nowoczesności

10.08.2019., 12:08h
Większość członkiń koła z podlaskiej Krynicy stanowią młode kobiety. W spotkaniach KGW uczestniczą też nastolatki.
Nasza wieś jest rozwojowa. Zamiast wyjeżdżać, coraz więcej małżeństw osiedla się w naszej wiosce – z dumą mówią kobiety. – Chyba dziewczyny zakochują się w naszych chłopcach, że tu przychodzą. A może to zasługa gospodyń, które serwują liczne atrakcje?

Nie marnować potencjału młodych kobiet

Małgorzata Gieńko, prezeska „Kryniczanek”, od lat działa w Stowarzyszeniu Rozwoju Wsi „Wodniczka” w pobliskich Szorcach. Dzięki doświadczeniu, które nabyła jako wiceprzewodnicząca, wie, jak „rozruszać” lokalną społeczność.

Za wiele się u nas nie działo – przyznaje. – Szkoda było marnować potencjał młodych kobiet pełnych życia, które aż się garnęły do wspólnych spotkań.

Integracja, za sprawą której rok temu powstało koło, do dziś jest jego najmocniejszą stroną. Wszelkie imprezy, spotkania, prace społeczne czy odtwarzanie zapomnianych tradycji przyciąga mieszkańców Krynicy, a nawet sąsiednich wsi.

Od czasu, kiedy jest koło, ludzie są bliżej siebie. Co ważne, sami wychodzą z inicjatywą współuczestnictwa w organizowaniu różnych przedsięwzięć. To cieszy nas najbardziej – zapewnia sołtysk...
Pozostało 79% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 09:43