Od lewej: dh Piotr Murzyn, dh Ireneusz Stasik, dh. Gabriela Stasik oraz dh Jacek ŚlusarczykOSP Kornatka
StoryEditorOchotnicza Straż Pożarna

"Gabriela za kółkiem". W OSP Kornatka to kobieta prowadzi wóz bojowy

09.03.2024., 13:00h
Kornatka, wieś położona w gminie Dobczyce, w powiecie myślenickim. W 1951 roku dzięki zaangażowaniu mieszkańców powstała tutaj ochotnicza straż pożarna. OSP Kornatka znana jest w całym kraju, gdyż nie tylko działa w krajowym systemie KSRG, ale również jako jedyna jednostka w powiecie jest zrzeszona w dwóch ogólnopolskich kompaniach gaśniczych – „Raba” i „Watra 1”.

OSP Kornatka jest zrzeszona w KRSRG i dwóch kompaniach gaśniczych

Jesteśmy z tego dumni – mówi prezes Piotr Murzyn. – Dzięki temu mamy możliwość na terenie całej Polski organizować ćwiczenia i brać udział w akcjach. Często jeździmy poza granice naszego powiatu.

Dh Piotr Murzyn mając czternaście lat wstąpił w szeregi tutejszej OSP. Poszedł – jak sam mówi – w ślady ojca Krzysztofa i dziadka Jana Leśniaka, który był jednym z założycieli OSP Kornatka.

Formalnie nie istniała wówczas Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza, tylko Drużyna Młodzików – wspomina prezes Murzyn. – Rodzinne strażackie tradycje kontynuuje również moja córka Oliwia.

W szeregach OSP Kornatka służy aż 18 kobiet

Obecnie w jednostce służy 57 strażaków, w tym 18 kobiet, a 24 to druhowie-ratownicy wyjeżdżający do akcji.

Nie zapominajmy o bardzo mocnej stronie naszych kadr, mam na myśli dwudziestu siedmiu druhów MDP – dodaje z satysfakcją Gabriela Stasik, czynna druhna, będąca jednocześnie opiekunką młodzieży.

Druhna Gabriela – mówi prezes – pełni m.in. funkcję członka zarządu i jest jedyną w naszych szeregach kobietą-kierowcą wozu bojowego. Trzy lata temu zdała egzamin na prawo jazdy kat. C. Mówimy zazwyczaj – „Gabriela za kółkiem” – powiedział z uśmiechem prezes.

image

Od lewej: dh Piotr Murzyn, dh Ireneusz Stasik, dh. Gabriela Stasik oraz dh Jacek Ślusarczyk

FOTO: OSP Kornatka

Nie jestem jedyną opiekunką drużyny MDP. Wspólnie z dh. Jackiem Ślusarczykiem oraz dh. Ireneuszem Stasikiem szkolimy naszych przyszłych następców. Mamy wspaniałą młodzież, zaangażowaną i zdolną, o czym świadczą sukcesy osiągane podczas zawodów sportowo-pożarniczych. Ostatnio w zawodach na szczeblu powiatowym dziewczęta uplasowały się na czwartym miejscu. Do brązowego medalu zabrakło zaledwie kilku punktów. Pełnia szczęścia przyszła wkrótce, gdyż drużyna mieszana zdeklasowała rywali w manewrach medycznych – powiedziała dh. Gabriela Stasik.

Wiele uwagi poświęcają swojej młodzieży

Strażacy z Kornatki blisko współpracują z trzema zaprzyjaźnionymi jednostkami OSP. Są to OSP Czechówka, OSP Stojowice oraz OSP Łyczanka.

Wiele uwagi poświęcamy najmłodszym – mówi prezes Piotr Murzyn. – Często, gdy wyjeżdżamy na zawody ratowniczo-gaśnicze, zabieramy młodych druhów w charakterze obserwatorów. Ostatnio pojechały z nami dwadzieścia trzy osoby. Organizujemy dla nich kilkudniowe obozy, podczas których prowadzimy zajęcia z ćwiczeń strażackich, m.in. rozwijanie i zwijanie węży, ćwiczymy udzielanie pierwszej pomocy, ale nie brakuje również czasu na różnego rodzaju konkursy i zabawę.

image

Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza

FOTO: OSP Kornatka

Jakie inwestycje planują strażacy z OSP Kornatka?

Strażacy dysponują dwoma samochodami, lecz jak podkreśla dh Murzyn, mają w dalszych planach zakup lekkiego auta, wyposażonego w napęd na cztery koła, ze względu na otaczające gminę tereny górzyste. Być może burmistrz Tomasz Suś pomoże im również w zakupie quada.

Burmistrz na co dzień pomaga nie tylko nam, ale jednostkom z całej gminy Dobczyce – mówi prezes. – Co roku przekazuje strażakom trzydzieści tys. zł na działalność oraz dodatkowo trzy tysiące na MDP. Zazwyczaj dofinansowanie przeznaczane jest na rozwój drużyn młodzieżowych.

Prezes wspomniał o zakupie nowego lekkiego wozu oraz quada – dodaje dh. Gabriela Stasik. – Ten, którym obecnie wyjeżdżamy do akcji, podarujemy innej jednostce w gminie. W garażach stoją Mercedes Atego GBA RT z 2014 r. oraz lekki Ford Transit GLM. Posiadamy również przyczepę z namiotem, która jest niezbędna przy organizowaniu zaplecza logistycznego. Dzięki temu jesteśmy w stanie podczas działań błyskawicznie stworzyć miejsce schronienia dla poszkodowanych. Piszemy wnioski do różnych fundacji i organizacji i w ten sposób doposażamy się na bieżąco. W ubiegłym roku dzięki takim staraniom zakupiliśmy m.in. piłę motorową na wysięgniku – powiedziała dh. Gabriela Stasik.

image
FOTO: OSP Kornatka

W ubiegłym roku strażacy z Kornatki wyjeżdżali do akcji dwadzieścia pięć razy. Dominowały przede wszystkim miejscowe zagrożenia, ale i pożarów nie brakowało. Początek tego roku również był dla druhów pracowity. Interweniowali przy jednym miejscowym zagrożeniu oraz jednym pożarze.

W pierwszym przypadku udzieliliśmy pomocy medycznej i przygotowaliśmy lądowisko dla LPR – mówi prezes Piotr Murzyn. – Do takich akcji jesteśmy dobrze przygotowani. Piętnastu moich druhów przeszło szkolenia w zakresie LPR.

"Jesteśmy od tego by pomagać"

Od dwóch lat w remizie w Kornatce cały parter wynajmuje przedszkole. Strażacy bezinteresownie pomagają dzieciom i ich wychowawcom. W zamian niczego nie oczekują.

Jesteśmy od tego, by pomagać – mówi dh. Gabriela Stasik. – My również mamy wsparcie finansowe od urzędu gminy, a także od sołectwa, na czele którego stoi druhna i jednocześnie radna Jolanta Ziemba.

Remont remizy rozpoczął się w ubiegłym roku. Spędziliśmy kilkadziesiąt godzin przy pracach wyburzeniowych oraz przy białym montażu. Te prace były sfinansowane dzięki Jolancie Ziembie z funduszu sołeckiego i kosztowały blisko 70 tys. zł. Natomiast na ten rok, dzięki burmistrzowi i radzie miejskiej, mamy zabezpieczone w budżecie gminy 150 tys. zł na wykończenie poddasza i zrobienie tam sali konferencyjno-bankietowej – powiedział prezes.

Wszyscy strażacy są zaangażowani w pracę na rzecz jednostki. Bez zarządu OSP Kornatka z pewnością nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym się znajdujemy. Chciałbym podziękować druhom, a w szczególności zarządowi, tj. wiceprezesowi Michałowi Ściborowi, naczelnikowi Tomaszowi Ślusarczykowi, zastępcy naczelnika Sławomirowi Piwowarskiemu, skarbnikowi Jackowi Ślusarczykowi, gospodarzowi Ireneuszowi Stasikowi, sekretarzowi Pawłowi Murzynowi i dh. Gabrieli Stasik – powiedział na zakończenie prezes Piotr Murzyn.

Krystyna Nowakowska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 01:11