StoryEditorWiadomości rolnicze

Pani Jolanta rządzi Wolą

12.06.2014., 12:06h
Rola, jaką odgrywają w dzisiejszych czasach sołtysi, to już nie tylko zbieranie podatku oraz przynoszenie informacji i zwoływanie zebrań. Dzisiejszy sołtys to ostoja zachowania tradycyjnego charakteru wsi w nowoczesny sposób. To animator, który na przykład w oparciu o fundusz sołecki powinien wieś organizować, mobilizować do konkretnych działań.

W powiecie zambrowskim, podobnie zresztą jak w innych częściach Polski, dokonuje się swego rodzaju wiejska zmiana warty. Coraz częściej mieszkańcy wsi wybierają na sołtysa kobietę.

Aktywna

Jolanta Wielgat od 6 lat jest sołtyską we wsi Wola Zambrowska. Wraz z mężem prowadzi małe gospodarstwo – produkcję roślin ozdobnych oraz własną działalność – projektowanie i zakładanie terenów zieleni. Od przeszło 2 lat jest radną gminy Zambrów. Interesują ją sprawy wsi i rolników, dlatego też czynnie działa w Regionalnym Związku Kółek i Organizacji Rolniczych w Łomży, a także Radzie Powiatowej Podlaskiej Izby Rolniczej w powiecie zambrowskim. Pani Jolanta śpiewa w zespole ludowym „Laskowianki”, uczestniczyła też w Akademii Kobiet Aktywnych – projekcie zorganizowanym przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej. Znalazła się też w gronie 40 najaktywniejszych kobiet w woj. podlaskim. Ale przede wszystkim jest żoną i matką dwójki dzieci.

– Funkcja sołtysa radykalnie się zmieniła. Zostało tylko to, że cztery razy w roku zbiera podatki. Dziś sołtys przede wszystkim powinien potrafić słuchać i rozmawiać z mieszkańcami. Powinien mieć umiejętność rozpoznawania potrzeb i problemów wsi. Sołtys musi mieć odwagę do reprezentowania, np. na forum gminy lub w bezpośredniej styczności z wójtem, wszystkich mieszkańców oraz ich postulatów. Powinien też mieć wizję rozwoju miejscowości i umiejętność jej przedstawienia. A nade wszystko powinien łączyć mieszkańców, a nie dzielić – mówi pani sołtys.

Z myślą o młodych

– Wola Zambrowska bezpośrednio graniczy z miastem Zambrów, jest największą wsią w gminie, zatem jest tu dużo potrzeb. Oświetlenie chodnika wzdłuż drogi krajowej nr 66, o które walczymy od lat. Zmodernizowanie dróg, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom – powinny być one z chodnikami. Wykonanie podłączeń kanalizacyjnych w tych miejscach, gdzie do tej pory ich nie było. Ogrodzenie placu przy świetlicy. Widziałam, że młodzież w czasie wolnym od szkoły nie ma co ze sobą zrobić, dlatego nadrzędną rzeczą stało się dla mnie zapewnienie im warunków do bezpiecznego spędzania czasu. Dzięki przychylności wójta i funduszom z Urzędu Gminy, a także dotacji z Unii Europejskiej została wyremontowana świetlica, a obok powstało boisko do gry w piłkę – podkreśla pani sołtys. 

– W ubiegłym roku nasza wieś uczestniczyła w konkursie na najpiękniejszą i najbardziej estetyczną wieś w regionie, organizowanym przez Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie – dodaje pani Jolanta. Dzięki mobilizacji mieszkańców na placu przy świetlicy posadzono ozdobne rośliny. Wójt z budżetu gminnego wygospodarował fundusze na plac zabaw dla najmłodszych, czego od zawsze brakowało w ich miejscowości. Teraz najmłodsi mieszkańcy razem z rodzicami mogą spędzać wolny czas na świeżym powietrzu. Dwa lata temu w ramach szkolenia „Reorientacja” została zagospodarowana inna część placu przy świetlicy. Pani Jolanta jako sołtyska zadbała także o powstanie kanalizacji.

Docenia rolę tradycji

Jolanta Wielgat budzi zaufanie. Lubi swoją pracę, w lwiej części społeczną, wymagającą poświęcenia prywatnego czasu, zaangażowania i serca. Wspólnie z mieszkańcami przez dwa kolejne lata organizowała „Spotkanie z tradycją”. – Staraliśmy się w ten sposób pokazać młodemu pokoleniu dawne zwyczaje i tradycje, narzędzia i rękodzieło ludowe. Dzieci i młodzież dzięki konkursowi „Wiedza o Podlasiu” mogły wykazać się znajomością historii regionu. Poprzez te spotkania starałam się zintegrować mieszkańców Woli Zambrowskiej, gdyż jest to wieś podmiejska i osiedla się tu wielu nowych mieszkańców napływających z okolicznych miejscowości – wyjaśnia nasza rozmówczyni. 

„Spotkanie z tradycją” zostało wyróżnione w konkursie „Inicjatywa Sołecka” organizowanym przez Urząd Marszałkowski w Białymstoku.

Pani sołtys od początku swojej kadencji aktywnie dba o interesy mieszkańców swojego sołectwa. Dużą jej zasługą było powstanie drogi z odwodnieniem i chodnikami na nowym osiedlu.

– W naszej miejscowości jest zabytkowy krzyż z 1896 r. Dzięki szczodrości mieszkańców został odrestaurowany. Tradycją stało się też witanie Nowego Roku wspólnie z mieszkańcami – dodaje Jolanta Wielgat.

Duże i małe sprawy

Obok tych „wielkich spraw” na bieżąco pojawiają się „małe” problemy, które dotyczą jednostek. 

– Pomoc w ich rozwiązywaniu uważam za swój największy sukces, ponieważ staram się każdego traktować indywidualnie, być otwartą na jego potrzeby. Jak każdy sołtys przede mną i po mnie, jestem świadoma, że mam zwolenników i przeciwników. Mimo to kontakt z mieszkańcami uważam za pozytywny. Mam nadzieję, iż wiedzą oni, że w każdej sytuacji mogą na mnie liczyć – dodaje sołtyska.

Na pytanie o marzenia dotyczące pełnienia funkcji sołtysa Woli Zambrowskiej pani Jolanta odpowiedziała: 

– Chciałabym, aby nasza wieś była nowoczesna, żeby każdy czuł się w niej dobrze. Chciałabym, aby nasza świetlica stała się ośrodkiem kulturalnym nie tylko dla wsi, ale całej gminy. Moim marzeniem jest, żeby „Spotkanie z tradycją” stało się imprezą cykliczną, żeby wyremontować w końcu wszystkie drogi i by naszej wsi nie przedzieliła obwodnica. Są jeszcze inne, ale nie będę o tym opowiadać, aby nie zapeszyć. Wiem, że wszystkiego nie da się zrobić od razu, ale małymi krokami uda się zrealizować wszystkie marzenia. Jestem dumna z tego, że właśnie mnie mieszkańcy wybrali na swojego przedstawiciela, szczególnie że jestem kobietą. To w pewien sposób uświadamia innym paniom, że też mają coś do powiedzenia – dodaje z uśmiechem pani sołtys.

Justyna Pętkowska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
13. grudzień 2024 09:01