Klub Morsa to rzeczywiście wyzwanie. Ale w kobiecym kręgu wszystko się może zdarzyć.
Przede wszystkim – pomysł
Panie umawiają się w każdy ostatni czwartek miesiąca na tzw. spotkania biesiadne.
– Biesiadne, czyli stacjonarne. Wówczas nie uprawiamy sportu, nie jeździmy na wycieczki, tylko rozmawiamy, planujemy, a najczęściej – zapraszamy ciekawych gości, od których możemy się dużo nauczyć. Założenie było takie, że nie będziemy się skupiać tylko na gotowaniu i śpiewaniu. Postawiłyśmy na nowoczesność – mówi Anna Chmielewska.
Na czwartkowych spotkaniach kobiety gościły m.in. dziennikarkę Jolantę Krysowatą, uczestniczyły w warsztatach zarządzania własnymi pieniędzmi, zaprosiły również dietetyczkę, która uczyła, jak poprawnie odczytywać etykiety na opakowaniach produktów żywnościowych. Równie przydatne okazały się zajęcia prowadzone przez prawnika, poświęcone sprawom darowizn i spadków.
Dużym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie ze stylistką, która każdej z pań podpowiedziała, w jakich kolorach jej do twarzy oraz w jakich ubraniach korzystnie wygląda.
– Wyjątkowo ciekawe okazało się spotkanie, na którym uczono nas, jak rozmawiać z... mężczyznami. Czy już wiemy? – Nasza słodka tajemnica – opowiada Anna Chmielewska.
Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 27/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.