Kiedy przyszedł poniedziałek 11 listopada 1918 roku, kobiety wstały wcześnie rano, jak zawsze. Ten dzień nie różnił się specjalnie od innych. Czy był dżdżysty? Brakuje informacji, a z czarno- białych zdjęć trudno wywnioskować aurę. Ale kobiety, jak zawsze, ruszyły do kuchennych pieców i garnków. Co się w nich znalazło?