wielkopolskie
– Mam bydło i każdy areał jest dla mnie niezwykle ważny. Musiałem wydzierżawić grunty. Chodzi o pozyskanie paszy dla krów. Cenna jest też słoma, bo utrzymuję zwierzęta na ściółce. Spotkała mnie nadzwyczajna sytuacja, przez którą chwilowo nie mogłem regulować swoich zobowiązań. Zapłaciłbym wszystko. Niestety, straciłem nie tylko ziemię. Prawdopodobnie przepadły również ogromne nakłady, jakie poniosłem na założenie plantacji zbóż – opowiada Zbigniew Stołowski ze wsi Złota w powiecie kolskim.
Jego gospodarstwo specjalizuje się w produkcji mleka. Rolnik utrzymuje 20 krów mlecznych. Mleko dostarcza do OSM Koło. Łącznie stado bydła liczy 47 sztuk. Produkcja w gospodarstwie nie stanowi jedynego źródła utrzymania, ponieważ pan Zbigniew zatrudniony jest w Bazie Handlowej Grabów, gdzie jest magazynierem.
W ubiegłym roku podpisał umowę dzierżawy 22,76 ha gruntów położonych na trzech działkach na terenie wsi Olszówka. Przewidywała ona czynsz 1,4 tys. zł/ha rocznie. Łącznie do zapłaty na umowie wpisano kwotę 31 864 zł. W umowie wpisano także zapis, że „dopłaty będzie pobierał właściciel gruntów rolnych i składał na nie wnio...