wielkopolskie
Jak to jest, kiedy dowiadujesz się, że wzmianki o twojej wsi są starsze o niemal wiek od daty lokacji miasta Poznania, który uchodzi dziś za pierwszą stolicę Polski i początek państwa? O tym opowiada Maria Chojnacka, którą zastajemy przy stole pełnym dokumentów i starych zdjęć.– Nasza miejscowość to z pewnością najstarsza wieś w gminie Rokietnica. Pierwsze wzmianki w dokumentach są z 1157 roku. Wieś wtedy nazywała się Crisgova. Proszę sobie wyobrazić, że w naszej wsi Bolesław IV Kędzierzawy złożył hołd lenny cesarzowi Fryderykowi Barbarossie. I zawarto w naszej wsi tzw. pokój krzyszkowski! Upokarzający, ale wie pani, to nic nowego. Spory rodzinne o spadek – dopowiada sołtyska z drugiego pokoju i wraca z czerwoną tablicą z wizerunkiem orła. – O, a to tablica sołtysa jeszcze sprzed drugiej wojny światowej. Orzeł ma pozłacaną koronę i pazury. Odnaleźliśmy ją w domu przedwojennego sołtysa. Była schowana pod podłogą – opowiada Maria.