Czytałem niedawno w „Tygodniku” o tym, że sąsiada, który nie chce się zgodzić na wejście na swój grunt w celu wykonania prac budowlanych na sąsiedniej nieruchomości, można ukarać grzywną. Działkę sąsiada, która leży koło mojego nowo wybudowanego domu wywłaszczono. Obecnie jej właścicielem jest gmina, co potwierdzają księgi wieczyste. Sąsiad nie ma już do niej żadnych praw, ale nie pozwala wykonać przyłącza gazu do mojego domu. Policja nie chce interweniować. Czy można tak samo poprosić starostę bądź wydział mienia w gminie, aby nałożyli na sąsiada grzywnę?