Doradzając rolnikom coraz częściej słyszę sformułowania: „Jak w tym roku rzepak nie będzie sypał, to w przyszłym roku już nie sieję. Nie opłaca się”. Zła sława rzepaku, związana z dosyć wysokimi kosztami ochrony na hektar oraz ryzykiem spowodowanym dużą presją szkodników, chorób czy różną zimotrwałością, przez wielu będzie weryfikowana w najbliższe żniwa.