Ta zaś, już wówczas do małych nie należała, bowiem Jakać Borki to od lat najbardziej mleczna wieś w Polsce, w której mleko produkuje kilkanaście prężnie działających gospodarstw. Tak więc już 10 lat temu w ręce następców przeszła wolnostanowiskowa obora licząca 100 krów dojnych. Młodzi hodowcy nie zamierzali jednak na tym poprzestać i systematycznie zwiększali produkcyjną obsadę zwierząt.
Obecnie Sylwia i Tomasz Jakaccy utrzymują pogłowie liczące ponad 340 ogonów, w tym 180 krów dojnych.
– I dziś już nasza obora dosłownie pęka w szwach – podkreślił pan Tomasz – dlatego też stoimy przed trudną decyzją o rozbudowie użytkowanej obecnie obory. Obaw mamy wiele bowiem opłacalność produkcji mleka spada, jej koszty rosną, a przyszłość jest niepewna. Marzy nam się dobudowanie do obory nowej części, o wymiarach 40 x 40 m, co pozwoliłoby na powstanie w niej 160 nowych legowisk.
W rozbudowanym obiekcie powstałyby dwa korytarze paszowe. Z jednego korzystałaby młodzież, z drugiego tylko krowy w laktacji, których pogłowie zwiększyłoby się – na początku – o 80–90 sztuk – zaprezentował plan hodowca, dodając iż obecnie metr kwadratowy ...