StoryEditorWiadomości rolnicze

Koronawirus nie zatrzymał sprzedaży ciągników

28.05.2020., 16:05h
W marcu rolnicy kupili 844 nowe ciągniki, a w kwietniu zarejestrowali 725 sztuk – to są doskonałe wyniki, biorąc pod uwagę fakt, że w obu tych miesiącach kraj zmagał się z pandemią koronawirusa, który m.in. paraliżował pracę wydziałów komunikacji.

New Holland nie zwalnia tempa i co miesiąc dostarcza do rolników najwięcej traktorów. Z liczbą 592 rejestracji przewodzi stawce zagarniając dla siebie ponad 20 procent rynku. Dwa na trzy sprzedane traktory tego producenta mieszczą się w zakresie mocy od 70 do 140 KM, a hitem sprzedażowym są proste technicznie modele. I choć najpopularniejszym traktorem New Hollanda jest teraz 125-konny model T6.125 (53 rejestracje), to tuż za nim uplasowały się nieskomplikowane modele przeznaczone dla mniejszych gospodarstw – T4.75S o mocy 75 KM (45 szt.), TD5.85 o mocy 86 KM (41 szt.) oraz 86-konny T5.85 (34 szt.). Rok do roku New Holland mocno zyskuje, bo mówimy tu o wzrostach na poziomie 43 procent. Tak dobrego wyniku po czterech miesiącach roku ten producent nie notował od pamiętnego 2012 roku, kiedy to sprzedała się w Polsce rekordowa liczba traktorów.

Rok 2020 jest też wyjątkowy dla Deutz-Fahra. Od stycznia firma nie schodzi z drugiego miejsca podium. Rok temu w kwietniu zajmowała piąte miejsce zestawienia rejestracji, a w 2018 roku była szósta. Zresztą, jak prześledzi się zestawienia od 2012 roku, to nigdy na tym etapie Deutz-Fahr nie zajmował tak wysoki...

Pozostało 74% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 00:46