Tomasz Starowicz wraz z ojcem Leszkiem prowadzi kilkudziesięciohektarowe gospodarstwo specjalizujące się w hodowli bydła mlecznego. Kilka lat temu uznali, że dla rentownej produkcji niezbędne są inwestycje. Zostały one poprzedzone dokładnymi analizami dotyczącymi tego, co najbardziej jest potrzebne w gospodarstwie. W pierwszej kolejności postanowili zadbać o wyposażenie obory. Byli w gronie rolników, którzy skorzystali ze wsparcia, jakie dawał PROW 2007–2013. Dzięki niemu zainwestowali w sprzęt do produkcji paszy dla bydła oraz udoju.