StoryEditorWiadomości rolnicze

Mona – specjalistka od wieloraczków

16.07.2020., 11:07h
Narodziny trojaczków to niezwykłe wydarzenie dla każdego hodowcy. Tym bardziej, jeśli poród dotyczy wyjątkowej krowy, która już wcześniej dwukrotnie miała bliźnięta. W ten sposób złotymi zgłoskami zapisała się Mona z obory rodziny Galarowiczów z Podhala.

Mona to 7-letnia krowa rasy simentalskiej, mocnej budowy, a jednocześnie o dobrej mleczności, skupiająca w sobie esencję rasy w typie ogólnoużytkowym. W pięciu porodach dała swoim właścicielom aż 9 zdrowych cieląt, rodząc bliźniaki w roku 2017 (dwa buhajki) oraz w roku 2019 (dwie cieliczki), a ponadto całkiem niedawno, bo 19 czerwca br., trojaczki (dwie cieliczki i jednego buhajka). Pozostałe dwa porody były pojedyncze. Jej średnia wydajność za 305 dni laktacji wynosi 7 052 kg, co jak na rasę simentalską jest dobrym wynikiem.

Cielna od pierwszego razu
– Pierwsza cieliczka przyszła na świat bez problemu, a potem zdziwiliśmy się, że jest jeszcze tyle nóg i baliśmy się sami ingerować, dlatego wezwaliśmy specjalistyczną pomoc w osobie lekarza weterynarii Stanisława Antolca. Szybko przybył na miejsce i udzielił fachowej pomocy. Wszystkie trzy cielęta od razu po porodzie były w bardzo dobrej kondycji – relacjonowała Irena Galarowicz. – Szkoda tylko, że nie są to trzy cieliczki, bo byłyby to idealne kandydatki do dalszego chowu. Możliwe, że któraś dorównałaby matce – kontynuowała hodowczyni. Należy pamiętać, że u bydła przy ciąży mnogiej różnopłciowej u...

Pozostało 78% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
13. grudzień 2024 05:50