Monitorując stado trzeba jednak pamiętać, że krowy powyżej 4 laktacji są zdecydowanie bardziej podatne na choroby metaboliczne, w tym ketozę i zaleganie poporodowe. Jeśli mamy w stadzie wybitnie wysokowydajne sztuki – dające powyżej 12 000 kg mleka, to nawet niewielki błąd żywieniowy stwarza ryzyko pojawienia się chorób. Nadmierne otłuszczenie zwiększa ryzyko utraty apetytu oraz trudnego porodu i jest głównym czynnikiem ryzyka zaburzeń zdrowia.
Słaby apetyt krów w ostatnich 14–21 dniach ciąży, jego wahania pomiędzy kolejnymi dniami (które ocenić możemy na podstawie wypełnienia żwacza) są sygnałem, że krowa będzie miała problem z pobraniem paszy także po porodzie.
U sztuki, u której udokumentowano jakieś schorzenie metaboliczne w poprzedniej laktacji istnieje duże prawdopodobieństwo podobnych schorzeń w kolejnej. Jeśli krowa miała za długą poprzednią laktację – trwającą ponad 400 dni – to najczęściej jest to efekt kłopotów z zacieleniem.
Beata Dąbrowska