Trudności z uzyskaniem zgody sąsiadów oraz wszystkich wymogów formalnych do budowy nowej obory na bardzo wąskiej działce sprawiły, że Arkadiusz Pazunczyn zaczął szukać alternatywnego wyjścia, jakim okazała się namiotowa hala tunelowa. Już wcześniej rolnik zakupił podobne dwa obiekty, które pełnią funkcję garażu oraz magazynu na słomę w balotach.