Od 45 lat we wsi Pasikurowice, (gm. Długołęka) funkcjonuje 70-hektarowe (36 ha gruntów własnych) gospodarstwo specjalizujące się w roślinnym kierunku produkcji. Prowadzą je Barbara i Henryk Królowie. W ubiegłym roku rolnik areał 30 ha obsiał kukurydzą. Całość zebranego ziarna po żniwach jest magazynowana i sprzedawana w późniejszym czasie, gdy ceny są wyższe. Pan Henryk zbiór kukurydzy w 2017 r. rozpoczął w połowie października. Gdy wieczorem suszył ziarno, do drzwi zapukała policja. Zaalarmował ją jeden z sąsiadów, który narzekał na hałas z suszarni. Król mandatu nie przyjął, więc sprawa trafiła do sądu, który ukarał rolnika grzywną.