Ostatnie dwa lata na rynku mleka to z jednej strony drastyczny spadek cen w skupie, ale też powrót opłacalności mlecznego kierunku produkcji. Jak długo utrzyma się ten stan? Czy przed nami okres stabilizacji? Takie pytania zadają sobie producenci mleka, którzy tak jak Mariusz Kuta, planują kolejne inwestycje. – Ojciec przepisał ma mnie gospodarstwo w 2004 r. Zajmowało ono wówczas 12,45 ha ziemi, a stado łącznie z młodzieżą liczyło 15 sztuk. Przez następne 5 lat byłem kierowcą TIR-ów i tak na poważnie, samodzielne prowadzenie gospodarstwa rozpocząłem w 2009 r.